fot. Monika Bilska

[NASZ TEMAT] Min. M. Woś: Ekologia bez człowieka staje się zideologizowaną formą walki de facto z człowiekiem

Są grupki, które rozumieją ekologię w sposób skrajny, w tych odcieniach, gdzie nie ma miejsca dla człowieka. Ekologia bez człowieka staje się tym, o czym mówił niedawno ks. abp Jędraszewski – staje się zideologizowaną formą walki de facto z człowiekiem – powiedział podczas sympozjum „Oblicza ekologii” w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu minister środowiska Michał Woś.

W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbywa się sympozjum „Oblicza ekologii”, podczas którego wspominana jest postać śp. prof. dr. hab. Jana Szyszko.

 – Pamiętam mądre podejście pana profesora z gigantycznym szacunkiem do każdego człowieka. Będąc naukowcem, politykiem, wielkim człowiekiem, zawsze dostrzegał konkretną osobę i z każdym bardzo dobrze żył, z każdym zamienił słowo i każdemu pomógł. To jest rzeczywiście wielki wzór do naśladowania – mówił Michał Woś.

Śp. prof. dr hab. Jan Szyszko za życia był wielokrotnie krytykowany za swoje poglądy i działania na rzecz przyrody.

– Aktywna ochrona przyrody jest bardzo ważna. Człowiek jest częścią tego świata, człowiek ma czynić sobie ziemię poddaną, ale ci, którzy atakowali śp. profesora, nie zwrócili uwagi na bardzo ważny aspekt tego, co to znaczy czynić sobie ziemię poddaną. Jeżeli ktoś ma prawo ingerować, ma prawo korzystać z tych dóbr naturalnych, z tych zasobów, które mamy i przyrody, która nas otacza, to tym bardziej ma obowiązki wobec tego świata. Obowiązki wynikające z prawa natury. Jeżeli uczestniczymy w tym, co nas otacza, to tym bardziej powinniśmy o to dbać. To, co otrzymaliśmy od poprzednich pokoleń, jesteśmy zobowiązani przekazać jako depozyt następnym pokoleniom co najmniej w stanie niepogorszonym – podkreślił minister środowiska.

Dziś mamy do czynienia z  docierającą do naszego kraju ideologią ekologizmu.

– Są grupki, które rozumieją ekologię w sposób skrajny, w tych odcieniach, gdzie nie ma miejsca dla człowieka. Ekologia bez człowieka staje się tym, o czym mówił niedawno ks. abp Jędraszewski – staje się zideologizowaną formą walki de facto z człowiekiem. Na to nie może być zgody nie tylko polskiego rządu i polityków, ale też roztropnego i odpowiedzialnego człowieka – akcentował prelegent.

 radiomaryja.pl

drukuj