Następna afera taśmowa?
Kolejne taśmy, które mogą obnażyć nieuczciwe działania części polskich polityków. Portal internetowy niezalezna.pl informuje, że CBA jest w posiadaniu taśm, na których zarejestrowano rozmowy, m.in. jednego z rosyjskich miliarderów z wysokim rangą menadżerem rosyjskim.
Dotyczą one interesów prowadzonych w Polsce. Na taśmach padają znane polskie nazwiska ze świata polityki i biznesu.
W rozmowach pojawia się wątek próby wprowadzenia zmian w jednej z ustaw przygotowywanych kilka lat temu przez Ministerstwo Finansów.
Poseł Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk mówi, że mamy problem z taśmami, ponieważ mogą one posłużyć do destabilizowania sytuacji w kraju.
– To jest duży problem, bo tak do końca nie wiadomo, czy to wszystko, o czym informują media, to prawda, czy są to jakieś prowokacyjne materiały. Ta cała sytuacja z taśmami pokazała niedobrą stronę polityki, niedobrą stronę PO i rządzących. Z drugiej strony jednak, mogą one służyć do destabilizacji i funkcjonowania pracy instytucji i urzędów, a to nie jest sytuacja komfortowa generalnie dla państwa – twierdzi Arkadiusz Mularczyk.
Niezalezna.pl podaje, że zawartość taśm może przyćmić sprawę szefa PSL Jana Burego i prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego.
RIRM