Największy ośrodek „zmiany płci” w Wielkiej Brytanii kończy działalność
Brytyjski sąd nakazał zamknięcie placówki „Tavistock”, w której przeprowadzano tzw. zmianę płci. Kontrola zlecona przez służbę zdrowia wykazała liczne nieprawidłowości. Wskazano m.in. na niedopełnienie obowiązku przeprowadzania koniecznych badań psychologicznych nieletnich przed przystąpieniem do tej niebezpiecznej procedury.
Włoski portal Pro Vita e Famiglia poinformował, że wielu lekarzy pracujących w „Tavistock” odczuwało presję, by zalecać „zmianę płci” dziecka bez konieczności przeprowadzania koniecznego procesu oceny klinicznej młodego pacjenta. W raporcie kontrolnym wskazano, że nawet u najmłodszych z autyzmem diagnozowano tzw. dysforię płciową i zapisywano im preparaty blokujące dojrzewanie.
O zamknięciu placówki zdecydowała brytyjska służba zdrowia. Kontrolą kierowała dr Hilary Cass uznawana za jednego z najlepszych specjalistów w dziedzinie pediatrii.
Jedną z „za szybko” zdiagnozowanych osób jest 25-letnia Keiry Bell. W wieku 16 lat – bez dopełnienia koniecznych procedur – skierowano dziewczynę na „terapię zmiany płci”. Dziś walczy o odzyskanie kobiecości, ale jest to niezwykle trudne, gdyż została trwale okaleczona. W 2020 roku złożyła pozew przeciw brytyjskiej klinice.
marsz.info/radiomaryja.pl