Minister Sprawiedliwości: Komisja Europejska ukradła nam 30 mln euro. Pod niemiecką presją, za namową niemieckiej partii w Polsce
Właśnie Komisja Europejska ukradła nam 30 mln euro. Pod niemiecką presją, za namową niemieckiej partii w Polsce – w ten sposób minister sprawiedliwość Zbigniew Ziobro odniósł się do informacji o potrąceniu Polsce wypłaty kolejnych funduszy unijnych.
Jak podało w piątek RMF FM, Komisja Europejska potrąciła Polsce 30 mln euro w ramach siódmej transzy kar za „niewykonanie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE”. Jak wylicza radio, KE do tej pory potrąciła nam już z należnych funduszy 267 mln euro, czyli 1 mld 262 mln złotych.
„Właśnie Komisja Europejska ukradła nam 30 mln euro. Pod niemiecką presją, za namową niemieckiej partii w Polsce. Ordnung muß sein” – napisał na Twitterze Zbigniew Ziobro.
TSUE latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. W związku z niewykonaniem tego postanowienia w końcu października zeszłego roku TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 1 mln euro dziennie.
15 lipca br. weszła w życie zainicjowana przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, zgodnie z którą przestała istnieć Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Prezydent podkreślał, że jego celem jest naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce oraz „danie rządowi narzędzia” do zakończenia sporu z KE i odblokowania KPO.
PAP