Min. A. Niedzielski: Wprowadzamy automatyczną kwarantannę dla przybywających z RPA, Indii i Brazylii
Wszyscy przyjeżdżający do Polski z Brazylii, Indii i z RPA będą automatycznie poddawani kwarantannie bez możliwości zwolnienia testem wykonanym w ciągu 48 godzin po przyjeździe – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Wcześniej Adam Niedzielski oświadczył, że mamy w Polsce dwa ogniska indyjskiej mutacji wirusa – pod Warszawą i w Katowicach. Podkreślił, że należy szybko wyciągnąć wnioski z zaistniałej sytuacji, gdyż oba ogniska powstały przy stosowaniu obowiązujących procedur przekraczania granicy. Przypomniał, że przewidują one albo pójście na kwarantannę, albo wykonanie w ciągu 48 godz. testu. Wynik negatywny zwalnia z kwarantanny.
Minister @a_niedzielski w #MZ: Mamy dwa potwierdzone ogniska związane z indyjską mutacją wirusa. Wszystkie osoby, które będą przyjeżdżały z Indii, Brazylii i RPA będą automatycznie poddawane kwarantannie bez możliwości zwolnienia testem wykonanym 48 godzin po przyjeździe.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) May 4, 2021
Przyznał, że osoba, która przyjechała z Indii, miała wykonany taki test w ciągu 48 godz. po przyjeździe do kraju i dał on wynik negatywny.
„Dlatego będziemy chcieli zmienić procedury przekraczania granicy w przypadku krajów, gdzie najczęściej występują mutacje, które stanowią największe zagrożenie. Dlatego wszystkie osoby przyjeżdżające z Brazylii, Indii i z Republiki Południowej Afryki będą automatycznie poddawane kwarantannie bez możliwości zwolnienia testem wykonanym w ciągu 48 godzin po przyjeździe” – oświadczył minister.
Dodał, że dopiero po siedmiu dniach będą one mogły wykonać test, aby ewentualnie zostały zwolnione z kwarantanny.
„Siedem dni jest właśnie okresem, kiedy zakażenia powinno się pojawić w takiej ilości, że jest łatwe do zidentyfikowania testem PCR czy antygenowym” – tłumaczył Adam Niedzielski.
Minister podkreślił, że głównym zagrożeniem i źródłem nowej fali są mutacje. Dlatego – jak dodał – wszystkie siły zarówno instytutów, laboratoriów, jak i innych współpracujących instytucji są skoncentrowane na badaniu genomu, czyli weryfikowaniu, z jakimi mutacjami mamy do czynienia.
PAP