Min. A. Bodnar wszczął postępowanie ułaskawiające wobec M. Kamińskiego i M. Wąsika

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny, Adam Bodnar, wszczął postępowanie ułaskawiające wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. W czwartek o takie postępowanie zawnioskował prezydent Andrzej Duda.

Prezydent Polski podjął decyzję o ułaskawieniu na prośbę żon aresztowanych parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości. Andrzej Duda zawnioskował też do Prokuratora Generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i natychmiastowo zwolnił osadzonych na czas postępowania ułaskawieniowego.

Minister sprawiedliwości potwierdził w piątek, że otrzymał wniosek od prezydenta i wszczął postępowanie ułaskawiające. Inne decyzje – jak mówił – nie zapadły.

– W związku z takim wnioskiem Prokurator Generalny ma za zadanie wszcząć postępowanie. Ono zostało przeze mnie wszczęte. Ma także za zadanie zażądać akt postępowania. Te działania także podejmuję. Natomiast na obecnym etapie jeszcze żadne inne decyzje nie zapadły, jeśli chodzi o dalsze postępowanie w sprawie – poinformował minister Adam Bodnar.

Oznacza to, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wciąż pozostają w aresztach.

Były wiceminister sprawiedliwości, poseł Marcin Romanowski z Suwerennej Polski, wyraził obawę, że postępowanie ułaskawiające polityków PiS może być celowo przeciągane.

– Jest takie zagrożenie. Ci ludzie celowo – wbrew prawu, narażając samych siebie na odpowiedzialność karną – doprowadzili do bezprawnego pozbawienia wolności dwóch ludzi, którzy walczyli z korupcją. Nie spodziewałbym się, aby prokurator Bodnar ochoczo chciał ich teraz uwalniać – powiedział poseł Marcin Romanowski.

20 grudnia ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności. We wtorek policja aresztowała obu polityków w Pałacu Prezydenckim.  

Mariusz Kamiński został przewieziony do Zakładu Karnego w Radomiu, a Maciej Wąsik do Ostrołęki. Obaj parlamentarzyści prowadzą protest głodowy.

RIRM