Militarna współpraca Rosji z Turcją
W Rosji został zainaugurowany Międzynarodowy Salon Lotniczy i Kosmiczny MAKS z udziałem ponad 800 firm – z kraju i z zagranicy. Wystawa potrwa do końca tygodnia. W ciągu pierwszych trzech dni otwarta będzie tylko dla specjalistów i przedstawicieli biznesu, a od piątku dla wszystkich chętnych.
Lotnisko Żukowski pod Moskwą. To właśnie tu rozpoczął się we wtorek Międzynarodowy Salon Lotniczy i Kosmiczny MAKS. Spośród 827 firm biorących w nim udział, z zagranicy przyjechały 184 reprezentujące 33 państwa. Podczas tegorocznej wystawy po raz pierwszy organizowanej wspólnie z krajem partnerskim – Chinami – przedstawionych zostanie ponad 200 samolotów i śmigłowców, m.in. rosyjski samolot pasażerski średniego zasięgu MC-21 i rosyjski myśliwiec piątej generacji Su-57.
Wspólnie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem ekspozycję oglądał turecki przywódca Recep Erdogan.
– Dzisiaj mieliśmy okazję zobaczyć produkty rosyjskiego przemysłu wojskowego. Cieszę się, że mogłem również oglądać silniki wyprodukowane w Federacji Rosyjskiej do samolotów oraz śmigłowców cywilnych i wojskowych – wskazał prezydent Turcji.
Podczas rozmowy poruszona została kwestia zacieśniania współpracy w sferze technologicznej pomiędzy Moskwą a Ankarą.
– To, co dziś zostało zaprezentowane, pokazuje nie tylko to, jakie są możliwości Rosji w dziedzinie lotnictwa i przestrzeni kosmicznej, ale także to, jakie są możliwości naszej dwustronnej współpracy – mówił Władimir Putin, prezydent Rosji.
Rano Turcja otrzymała kolejną partię najbardziej zaawansowanych technologicznie rosyjskich przeciwlotniczych systemów rakietowych S-400. Według tureckiego ministerstwa obrony dostawy zajmą około miesiąca.
Kontrakt na dostawy Turcja zawarła z Rosją we wrześniu 2017 roku budząc niezadowolenie sojuszników z NATO. W dniach 12-25 lipca br. elementy pierwszego dywizjonu S-400 dotarły na pokładzie 30 samolotów transportowych do bazy w Ankarze.
TV Trwam News/RIRM