Międzynarodowy Trybunał Karny podjął działania ws. wysadzenia tamy na Ukrainie
Mija sześć dni odkąd ukraińskie władze poinformowały o wysadzeniu przez Rosjan zapory w Nowej Kachowce. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, zapowiedział, że sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Karny. W obwodzie donieckim ukraińskie wojsko wyzwoliło kolejne miejscowości.
– Przedstawiciele Międzynarodowego Trybunału Karnego odwiedzili w ostatnich dniach obwód chersoński. Już pierwszego dnia po katastrofie Prokuratura Generalna wysłała odpowiedni wniosek do Międzynarodowego Trybunału Karnego dotyczący zbadania tej katastrofy i praca już się rozpoczęła – poinformował prezydent Ukrainy.
W wyniku wysadzenia zapory w Nowej Kachowce zalanych zostało 46 miejscowości. Utrudnia to dostęp do wody pitnej. Mieszkańcom pomagają wolontariusze, za co dziękował prezydent Wołodymyr Zełenski.
– Jestem szczególnie wdzięczny wolontariuszom, medykom, władzom lokalnym wszystkim, którzy pomagają ratować ludzi po katastrofie w Kachowce, a zwłaszcza tym, którzy pomagają ludziom na terenach okupowanych. Jest to niezwykle trudne i niebezpieczne, jest to szczególna forma bohaterstwa. Dziękuję za każde uratowane życie – powiedział prezydent Ukrainy.
Akcja ratunkowa trwa mimo ciągłych ostrzałów wroga.
„Na lewym brzegu Dniepru – w większości okupowanym przez Rosjan – sytuacja w dalszym ciągu jest krytyczna. (…) Rosjanie sami nie prowadzą ewakuacji, ale próbują przeszkodzić działaniom podejmowanym przez stronę ukraińską” – mówił Ołeksandr Prokudin, gubernator obwodu chersońskiego.
Do tej pory udało się ewakuować ponad 2700 osób. Ten sukces przypisują sobie jednak Rosjanie.
„Widzimy, że oni nie ewakuują ludzi w niezbędnym zakresie, natomiast wykorzystują ukraińskie nagrania, w tym i straży granicznej, przedstawiając je jako swoje” – zaznaczył Andrij Demczenko, rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy.
Sytuacja ludności na terenach zalanych była tematem wczorajszej rozmowy telefonicznej prezydentów Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego.
„Jak wszyscy wiemy – w sensie oficjalnym – kontrofensywa nie rozpoczęła się, ale toczą się boje, różnego rodzaju działania zbrojne. Pan prezydent Zełenski mówił też o sytuacji humanitarnej w związku z wysadzoną tamą w Nowej Kachowce, mówiąc oczywiście o cierpieniu ludzi” – przekazał Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Na froncie trwają zacięte walki. Na południowym-wschodzie kraju ukraińskie wojska przeprowadziły akcje sabotażowe. Wysadzono most i tory kolejowe całkowicie zatrzymując transport między Krymem a Zaporożem. Wyzwolone zostały też kolejne miejscowości.
„Flaga Ukrainy znowu powiewa nad Storożewym i tak będzie z każdą miejscowością, dopóki nie wyzwolimy wszystkich terenów Ukrainy spod rosyjskiej okupacji” – zaznaczyła Hanna Malar, wiceminister obrony Ukrainy.
Inne miejscowości wyzwolone w rejonie Bachmutu to: Makariwka, Neskuczne i Nowodariwka. Wojska ukraińskie zbliżają się także do Awdijiwki.
TV Trwam News