Medycy wyjdą dziś na ulice Warszawy w ramach protestu
Medycy nie odwołali dzisiejszego protestu i o godzinie 11.00 wyjdą na ulice Warszawy. Domagają się spotkania z premierem.
Medycy spotkali się wczoraj z ministrem zdrowia, Adamem Niedzielskim. Rada Lekarska oczekiwała obecności na spotkaniu premiera Mateusza Morawieckiego. Premier się nie zjawił, a gdy był pytany o temat protestu medyków, powiedział, że minister zdrowia przekazał mu informację o przebiegu spotkania.
– Pojawił się postulat, który oznacza konieczność zbudowania finansowania powyżej 100 mld złotych w służbie zdrowia. Otóż dzisiaj jest powyżej 100 mld, więc to jest tak, jakby to było drugie tyle i my dążymy do tego, Szanowni Państwo, ale w ciągu kilku lat, a nie w ciągu jednego czy dwóch lat – tłumaczył Mateusz Morawiecki.
Po wypowiedziach premiera i ministra zdrowia medycy nie kryli oburzenia. Dziwili się z powodu sprowadzenia ich postulatów tylko do kwestii wynagrodzeń. Postulaty to cały plan ratowania służby zdrowia w Polsce, która jest na kolanach – wskazali medycy.
– Mamy protesty przede wszystkim pracowników, którzy są zatrudnieni na podstawie umów cywilno-prawnych, a więc umów kontraktowych. W dużym stopniu te umowy były wymuszane na pracownikach. W ten sposób oszczędzali na kosztach związanych z zatrudnieniem – podkreśliła Maria Ochman, przewodnicząca krajowego sekretariatu ochrony zdrowia NSZZ „Solidarność”.
Chodzi o kwestie urlopów, zwolnień i zmuszania do zakładania swojej działalności gospodarczej przez pracowników. Postulaty obejmują też natychmiastową zmianę ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia, realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia uzależnionych od liczby pacjentów.
Na bramie @MZ_GOV_PL zawiesiliśmy receptę na uzdrowienie ochrony zdrowia. Skoro nasze postulaty są tak trudne do zrealizowania, to czy jakimkolwiek priorytetem dla @MorawieckiM jest zdrowie pacjentów? #lecimynamarsa #czyleciznamipilot https://t.co/GXyw2sOMBe
— Komitet Protestacyjno-Strajkowy Ochrony Zdrowia (@protestmedykow) September 10, 2021
– Na bramie Ministerstwa Zdrowia zawiesiliśmy receptę na uzdrowienie ochrony zdrowia. Skoro nasze postulaty są tak trudne do zrealizowania, to czy jakimkolwiek priorytetem dla premiera Mateusza Morawieckiego jest zdrowie pacjentów? – czytamy na Twitterze Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Ochrony Zdrowia.
Brak konkretnej reakcji strony rządowej doprowadził do ostatecznej decyzji – dziś o godzinie 11.00 w Warszawie rozpocznie się Protest Pracowników Ochrony Zdrowia. Manifestacja przejdzie ulicami stolicy aż pod Sejm i Kancelarię Premiera.
TV Trwam News