Marsz Wolności, Niepodległości i Solidarności w Warszawie

W 31 rocznicę wprowadzenia stanu wojennego ulicami Warszawy przejdzie dziś wielki Marsz Wolności, Niepodległości i Solidarności. Manifestacja wyruszy o godzinie 18 z placu Trzech Krzyży.

13 grudnia to szczególna data w naszej historii – powinniśmy pamiętać, że ówczesne władze chciały ujarzmić naród i sprowadzić na nasze społeczeństwo kaganiec – akcentuje poseł Andrzej Jaworski. Jednocześnie przypomina, że wolność raz odzyskana jest tak długo dopóki o niej się pamięta i o nią się walczy.  Sprawa jest bardzo poważna – coraz więcej naszej Ojczyzny oddawane jest w obce ręce – mówi poseł PiS.

– Nie mamy właściwie już polskich banków, z tego co dzisiaj słyszymy Skarb Państwa chce pozbyć się linii lotniczych, kolejki linowej, nie mamy już prawie stoczni. W związku z powyższym mówimy, że musimy bardzo mocno walczyć o swoje. Ten marsz solidarności ma pokazać, że jesteśmy razem i że nie pozwolimy żeby nasza Ojczyzna straciła nie tylko na swoim znaczeniu, ale także żeby ta nie budziła jakiegokolwiek niebezpieczeństwa ze względu na to co aktualnie robią rządzący – powiedział poseł Andrzej Jaworski.

Podczas manifestacji podnoszona będzie także sprawa dyskryminacji TV Trwam – akcentuje poseł.

– Doskonale zdajemy sobie sprawę, że w momencie kiedy mamy różną sytuację, bardzo niebezpieczną dla naszych obywateli bez możliwości przekazania tego co się dzieje w państwie, obywatele pozbawieni są podstawowej wiedzy i pozbawieni są wtedy możliwości reagowania. Marsz niepodległości i solidarności to jest marsz, który solidaryzuje się ze wszystkimi głównymi problemami i instytucjami, które są w Polsce prześladowane. Do instytucji prześladowanych należy TV Trwam, a prześladowani są także odbiorcy. Celowo używam tak mocnego słowa, dlatego że jeżeli kilka mln osób jest już od prawie półtora roku lekceważonych tzn. że musimy cały czas walczyć i pomagać tym którzy temu prześladowaniu podlegają – akcentuje poseł Andrzej Jaworski.

Członek Komitetu Honorowego Marszu, socjolog prof. Zdzisław Krasnodębski mówi, że Polacy powinni odrzucić dziś wszelkie podziały polityczne i zjednoczyć się dla wolności Polski

– Nie dajmy się podzielić. Polacy są różni. My z resztą zawsze mówimy o wolności, różnorodności, ale jest jeden cel. Ten cel to Polska dla wszystkich, Polska podmiotowa, niepodległa. Smoleńsk to jest sprawa centralna, bo to jest kwestia jakości naszego państwa, jego niepodległości i jego możliwości ochrony swoich obywateli w tym pierwszego obywatela jakim był prezydent, jakim był Lech Kaczyński. Dlatego powinniśmy 13 grudnia być solidarni, nie powinniśmy się zniechęcać. Kropla drąży skałę. To już nie jest kropla, to już jest wielka rzeka protestów – dodaje prof. Zdzisław Krasnodębski.

 

Wypowiedź posła Andrzeja Jaworskiego:

Pobierz Pobierz

 

Wypowiedź prof. Zdzisława Krasnodębskiego:

Pobierz Pobierz

RIRM