Marek Suski: PO rozpadnie się przez wewnętrzne spory

Platformę Obywatelską niedługo wykończą wewnętrzne spory – taki scenariusz dla największej partii opozycyjnej kreśli poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.

Wczoraj Tomasz Siemoniak zapowiedział, że będzie kandydował na szefa PO. Jego głównym  konkurentem jest były szef MSZ Grzegorz Schetyna. Ubiegania się o fotel przewodniczącego PO nie wykluczył także były minister sprawiedliwości Borys Budka.

Poseł Marek Suski spodziewa się walki, w której wszystkie chwyty są dozwolone.

– Nie wiadomo kto zwycięży – opcja Tuska czy opcja Schetyny. Wojna się rozpoczęła. Ewa Kopacz poniosła dotkliwą porażkę, to była spektakularna katastrofa polityczna – z premiera nie wylądowała nawet na przewodniczącej Komisji Zdrowia. To pokazuje jak bardzo wielkie rozgoryczenie jest w Platformie Obywatelskiej. To nie najlepiej wróży Siemoniakowi. Ale oczywiście te siły były bardzo wyrównane. Tam jest tak wielka nienawiść, że nie ma możliwości kompromisu. To musi się skończyć dalszym osłabianiem się PO – komentuje poseł Suski.

Z ubiegania się o funkcję szefa PO w ostatnich dniach zrezygnowała była premier Ewa Kopacz. Wcześniej przegrała ona ze Sławomirem Neumannem walkę o przywództwo w klubie PO. Wybory szefa partii odbędą się na przełomie grudnia i stycznia.

RIRM