Mały ruch graniczny z Rosją nadal wstrzymany
Możemy powrócić do małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim, kiedy ustąpią przyczyny związane z bezpieczeństwem państwa polskiego – powiedział Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak.
Marszałek pomorski Mieczysław Struk wysłał wczoraj pismo do szefów MSWiA oraz MSZ ws. ponownego przywrócenia małego ruchu granicznego z Federacją Rosyjską.
Decyzja o jego zawieszeniu była zaskoczeniem zarówno dla Samorządów Województw: Pomorskiego oraz Warmińsko-Mazurskiego, jak i lokalnych samorządów obu regionów – zaznaczył.
Minister Mariusz Błaszczak przypomniał na antenie Polskiego Radia, że decyzja o wstrzymaniu małego ruchu granicznego związana była ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży. Zwrócił też uwagę na zachowanie Rosjan.
– Myślę, że ja mógłbym powiedzieć, że jestem zdziwiony postawą marszałka województwa pomorskiego, bo na pewno wie o tym, że w 2009 roku Rosja Putina napadła na Gruzję, stosunkowo niedawno Rosja Putina napadła na Ukrainę, anektowała Krym, wciąż toczy się wojna w Donbasie – taka jest postawa Rosji. Chodzi tu o względy bezpieczeństwa. Gdy mamy do wyboru sprawę dotyczącą bezpieczeństwa i korzyści gospodarczych, to wybieramy bezpieczeństwo – tłumaczył minister.
Polska zawiesiła od 4 lipca br. przepisy o małym ruchu granicznym z Ukrainą oraz Federacją Rosyjską. Od środy przywrócono mały ruch z Ukrainą, natomiast nie ma takiej decyzji co do Rosji.
RIRM