Małorealistyczne szacunki ministra Szczurka?
Z expose Ewy Kopacz wynika, że koszt działań dla budżetu państwa w 2016 roku to maksymalnie 3,2-3,6 mld zł – poinformował minister finansów Mateusz Szczurek.
Zauważył, że nowe wydatki będą możliwe do sfinansowania dzięki spodziewanym w najbliższych latach niższym kosztom obsługi długu oraz nie tworzą one ryzyka wyjścia z procedury nadmiernego deficytu w 2016 roku.
Poseł Beata Szydło, z sejmowej komisji finansów publicznych, powiedziała że szacunki ministra Mateusza Szczurka są małorealistyczne.
– Mamy obecnie bardzo trudną sytuację finansów publicznych. Przyszłoroczny budżet, który został przez pana Szczurka zaprojektowany jest budżetem, w którym deficyt wzrośnie w porównaniu do roku obecnego. Jest problem ze ściągalnością należnych dochodów, przede wszystkim VAT. Ta sytuacja wiąże się również z tym, że na polską gospodarkę nałożone jest rosyjskie embargo. Jeżeli pan minister Szczurek i pani premier Kopacz chcą być wiarygodni i uważają, że ich deklaracje i pomysły są możliwe do zrealizowania, to w tej chwili powinni opinii publicznej przedstawić konkretne wyliczenia, konkretny harmonogram i projekty ustaw – wtedy będziemy mogli dyskutować merytorycznie na temat tych propozycji. Jak na razie są to tylko i wyłącznie deklaracje i oświadczenia – powiedziała poseł Beata Szydło.W sejmowym expose premier Ewa Kopacz zapowiedziała m.in. zwiększenie od 2016 roku wydatków na obronność do 2 proc. PKB, a także wprowadzenie urlopów macierzyńskich dla osób niezatrudnionych na etatach oraz zasady „złotówka za złotówkę” dla rodziców pobierających zasiłki i przekraczających próg dochodowy.
RIRM