M. Jach: Dowodzenie szpicą NATO wpłynie na podniesienie stanu gotowości bojowej Bundeswehry

Przejęcia dowództwa nad szpicą NATO przez Niemcy wymusi dyskusję nad kondycją niemieckiej armii, która nie jest dobra – cenił poseł Michał Jach.

Przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej przypomniał, że Bundeswehra już od dłuższego czasu cierpi na braki sprzętowe i kadrowe.

Dowództwo nad tzw. szpicą NATO Niemcy przejęły 1 stycznia. Siły te mają być w stanie w ciągu maksymalnie 72 godzin przerzucić żołnierzy we wskazane przez Sojusz miejsce.

Jeden z niemieckich dzienników napisał, że dowodzenie szpicą będzie testem dla niedofinansowanej Bundeswehry. Gazeta podaje, że niemieckie wojsko jest obecnie u granic swoich możliwości.

Poseł Michał Jach uważa, że armia Niemiec jest świadoma swoich problemów.

– Myślę, że Niemcy zrozumieli i to zadanie, czyli dowodzenie szpicą, będzie przeprowadzone właściwie, bo mają dobrych dowódców. Jednocześnie wpłynie to na podniesienie stanu gotowości bojowej Bundeswehry, ponieważ Niemcy od jakiegoś czasu zwiększają wydatki na obronę narodową. Nadal daleko jest im do 2 proc. PKB, które my wydajemy, ale z roku na rok to zwiększają. Jest nadzieja, że doprowadzą swoje siły do takiego stanu, jakiego NATO oczekuje od swoich członków – podkreśla Michał Jach.

Szpica NATO została utworzona w reakcji na rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku. Od chwili powstania stanowi element strategii odstraszania Rosji.

W jej skład wchodzą żołnierze w najwyższej gotowości alarmowej, delegowani na zasadzie rotacji przez państwa członkowskie.

Według resortu obrony narodowej Niemiec, siły szpicy mają w tym roku liczyć około 8 tysięcy żołnierzy. 4 tysiące z nich wystawiają niemieckie wojska lądowe, pozostałe inne państwa NATO jak Francja, Holandia i Norwegia. W 2020 roku w roli lidera szpicy wystąpi Polska.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl