M. Ast: W przypadku tak ważnego organu, jakim jest Trybunał Konstytucyjny, ustawodawca musi interweniować

Działanie Trybunału Konstytucyjnego jest praktycznie zablokowane z uwagi na stanowisko pięciu sędziów, którzy uważają, że kadencja prezes Julii Przyłębskiej dobiegła końca. Wydawałoby się, że przyczyna błaha, bo do rozstrzygnięcia tego sporu Trybunał powinien normalnie działać, a sędziowie pracować. Niestety ani próby wewnątrz Trybunału, ani apele z zewnątrz tej sprawy nie załatwiły (…). W przypadku tak ważnego konstytucyjnego organu, jakim jest Trybunał Konstytucyjny – to jedyny sąd, który może badać zgodność ustaw z Konstytucją RP – ustawodawca musi interweniować i stworzyć warunki do podjęcia prac przez Trybunał – mówił w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja poseł PiS Marek Ast, przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka planuje podczas kolejnego posiedzenia Sejmu (24-26 maja) rozpocząć prace nad projektem noweli ws. zmniejszenia pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego. Nowela podyktowana jest sytuacją, która ma miejsce w Trybunale Konstytucyjnym.

– Od wielu miesięcy działanie Trybunału Konstytucyjnego jest praktycznie zablokowane z uwagi na stanowisko pięciu sędziów, którzy uważają, że kadencja prezes Julii Przyłębskiej dobiegła końca. Wydawałoby się, że przyczyna błaha, bo do rozstrzygnięcia tego sporu Trybunał powinien normalnie działać, a sędziowie pracować. Niestety ani próby wewnątrz Trybunału, ani apele z zewnątrz tej sprawy nie załatwiły (…). W przypadku tak ważnego konstytucyjnego organu, jakim jest Trybunał Konstytucyjny – to jedyny sąd, który może badać zgodność ustaw z Konstytucją RP – ustawodawca musi interweniować i stworzyć warunki do podjęcia prac przez Trybunał – tłumaczył Marek Ast.

Proponowane zmiany zakładają m.in. obniżenie kworum w Zgromadzeniu Ogólnym sędziów TK z 10 do dziewięciu i zmniejszenie pełnego składu orzekającego z 11 do dziewięciu sędziów.

– Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bo zdaje się, że Platforma pod koniec swojej kadencji podobne zmiany proponowała – zaznaczył poseł PiS.

Nowela jest istotna z punktu widzenia polskiej racji stanu, ponieważ sparaliżowany Trybunał Konstytucyjny nie może orzekać w sprawach ustaw kluczowych dla funkcjonowania państwa. Już na 30 maja zaplanowane jest posiedzenie TK ws. ustawy o Sądzie Najwyższym.

– Tu jest przede wszystkim kwestia rozstrzygnięcia wniosku prezydenckiego o zbadanie zgodności tej ustawy z konstytucją. Zapewne te prace legislacyjne nie spowodują tego, że do 30 maja uda się ustawę uchwalić, niemniej jednak cel jest taki, żeby na przyszłość tworzyć warunki funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego, tak aby również ten wniosek prezydencki mógł w końcu zostać rozpatrzony – mówił przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Przewidywany czas procedowania projektu noweli ws. zmniejszenia pełnego składu Trybunału Konstytucyjnego – zdaniem Marka Asta – prawdopodobnie potrwa tylko jedno posiedzenie Sejmu.

– Natomiast oczywiście musi trafić do Senatu, a – jak pokazuje życie – w Senacie tego typu projekty oczekują na rozpatrzenie ustawowy miesięczny termin, więc najwcześniej pewnie w połowie czerwca będzie to prawo obowiązywało – zaznaczył poseł PiS.

Całość rozmowy z posłem Markiem Astem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl