M. Adamczyk: Niemcy wierzą, że Nord Stream 2 jest narzędziem uniezależnienia od Rosji
Kanclerz Niemiec, Angela Merkel, spotkała się w Moskwie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. Podczas wizyty Władimir Putin, zapewnił, że Niemcy są jednym z głópwnych partnerów Rosji w Europie.
Wśród tematów rozmów znalazły się m.in. sytuacja w Afganistanie i Libii oraz społeczeństwo obywatelskie i organizacje pozarządowe.
Jedną z ważniejszych kwestii była także budowa Nord Stream 2. Angela Merkel zapewniała, że gazociąg nie jest projektem dwustronnym, a projektem o charakterze europejskim ze względu na udział przedsiębiorstw z innych krajów.
Politolog Marcin Adamczyk podkreśla jednak, że Niemcy podchodzą do kwestii budowy gazociągu inaczej niż inne kraje Europy.
– W Niemczech wierzy się w to, że Nord Stream 2 jest narzędziem uniezależnienia od Rosji. Niemcy wychodzą z założenia, że Rosjanie im kurka z gazem nie zakręcą, co za tym idzie, ten gaz będzie płynął do Europy Zachodniej, a Niemcy będą potem dalej go reeksportować, chociażby do Polski, zarabiając na tym pieniądze – powiedział Marcin Adamczyk.
Po rozmowach na Kremlu Angela Merkel opowiedziała się za przedłużeniem obowiązującej do 2024 roku umowy z Ukrainą o tranzycie przez ten kraj gazu z Rosji.
Kanclerz Niemiec odwiedzi także Kijów. Wizyta Angeli Merkel, która po 16 latach rządów odejdzie ze stanowiska, ma na celu m.in. uspokojenie nastrojów na Ukrainie w kwestii budowy gazociągu. Kanclerz uda się na Ukrainę w niedzielę.
RIRM