Liderka listy PiS w Poznaniu min. J. Emilewicz: Nasi konkurenci spędzili kampanię na drzemce
Nasza kampania wyborcza była bardzo intensywna; konkurencja pozostaje w onirycznej drzemce – oceniła w liderka poznańskiej listy PiS Jadwiga Emilewicz. Szefowa MPiT liczy, że PiS zdobędzie w niedzielę w Poznaniu „najlepszy wynik w historii”.
Według minister przedsiębiorczości i technologii, ostatnie tygodnie kampanii pokazały, że PiS w Poznaniu może rozwiązać wiele nierozwiązywalnych przez lata spraw. W tym kontekście wskazała m.in. informację sprzed kilku dni o wpisaniu do wieloletniego planu inwestycyjnego rządu budowy Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu.
Minister powiedziała, że kampania była „pracowita i intensywna”.
„Wszyscy nasi kandydaci od pierwszego dnia trwania kampanii wyborczej bardzo intensywnie pracowali; przede wszystkim była to kampania bezpośrednia. Nie widzieliśmy zbyt często konkurencji; ta konkurencja, która tu zawsze zdobywa większość pozostaje w onirycznej drzemce – być może będąc przekonaną, że to zwycięstwo jej się należy” – powiedziała Jadwiga Emilewicz.
Liderka poznańskiej listy PiS wyraziła nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość zdobędzie w nadchodzących wyborach „najlepszy wynik w historii w Poznaniu”.
„Pokazaliśmy konkretny program, rozliczyliśmy się z tego, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich czterech lat mówiąc, że to chyba pierwszy tego typu rząd, który zrealizował niemal 90 proc. swoich obietnic wyborczych. Pokazaliśmy, co chcemy zrobić w ciągu następnych czterech lat i apelujemy do tych poznańskich i wielkopolskich cnót: do pragmatyzmu i rzetelności” – powiedziała szefowa resortu.
„Myślę, że ten pragmatyczny Wielkopolanin jest w stanie ocenić, kto może zmierzyć się z problemami, które tu ciągle nie zostały rozwiązane. Nasza drużyna jest do tego doskonale przygotowana” – dodała Jadwiga Emilewicz.
Na liście PiS w Poznaniu naleźli się m.in. wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk oraz posłowie Tadeusz Dziuba i Bartłomiej Wróblewski.
W 2015 r. w okręgu poznańskim pięć mandatów zdobyła Platforma Obywatelska, PiS wprowadziło do Sejmu trzech posłów, dwa mandaty przypadły posłom Nowoczesnej.
PAP