Liczenie osób bezdomnych
Już po raz drugi, z inicjatywy Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej odbyło się liczenie osób bezdomnych. Ostatnia tego typu akcja miała miejsce w lutym 2013 roku.
W ogólnopolskiej akcji liczenia osób bezdomnych wzięli udział między innymi policjanci, strażnicy miejscy i gminni, pracownicy socjalni oraz wolontariusze.
– Przy współpracy służb, zaangażowaniu policji i straży miejskiej, w godzinach poranno-południowych wyjechaliśmy w teren na całą Gdynię i docieraliśmy do tych osób w miejsca ich przebywania. Z jednej strony, na działkach, z drugiej strony w miejscach typowo niemieszkalnych takich jak pustostany, koczowiska itd. – powiedział Grzegorz Dziedzic, pracownik Zespołu ds. Bezdomnych MOPS w Gdyni
Sprawdzane były noclegownie, schroniska, szpitale, areszty, a także dworce, ogródki działkowe i altany.
– Grupa wiekowa jest różna. Spotkałem się i z młodymi i ze starszymi ludźmi – mówił Sławomir Kurylak, starszy inspektor.
Docieranie do miejsc, w których znajdują się osoby bezdomne umożliwia specjalnie przygotowana mapa.
– Gdynię – nasze miasto – mamy opanowaną w dosyć dobrym stopniu, więc nie mamy żadnego problemu z dotarciem do tych osób. Oni nas znają, czekają na nas. Są o tym poinformowani – podkreślił Maciej Kruszyński, opiekun osób bezdomnych w MOPS w Gdyni.
Określenie liczby osób bezdomnych jest wstępem do wszelkich dalszych działań, mających na celu ograniczenie negatywnych skutków bezdomności.
– Pytamy ich, czy nie potrzebują pomocy, karetki pogotowia, czy chcieliby skorzystać z innej formy pomocy, dostania się do noclegowni – dodał Sławomir Kurylak.
W całym kraju jest około 650 placówek pomocowych – w większości to noclegownie. Jednak to wciąż za mało. Ogólnopolskie badanie liczby osób bezdomnych jest przeprowadzane co 2 lata w miesiącach zimowych. Ostatnie takie badanie wykazało, że w Polsce było ponad 30 tys. bezdomnych.
TV Trwam News