Ks. abp M. Jędraszewski: Ks. kard. Zenon Grocholewski pragnął, aby poprzez jego życie, zmagania i dokonania wzrastał we współczesnym świecie sam Chrystus

Ks. kard. Zenon Grocholewski od pierwszych lat kapłańskich odznaczał się niezwykłą otwartością na drugiego człowieka, wielką życzliwością i poczuciem humoru. Sukcesy naukowe zapewne dawały mu wiele osobistej satysfakcji, jednakże dla niego najważniejsza była służba Kościołowi, a przez to samemu Chrystusowi. Pragnął, aby poprzez jego życie, zmagania i dokonania wzrastał we współczesnym świecie sam Chrystus – wspominał ks. abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, podczas XIII Międzynarodowego Kongresu „Katolicy a wychowanie” w WSKSiM w Toruniu.

W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu trwa XIII Międzynarodowy Kongres „Katolicy a wychowanie – współczesne wyzwania szkolnictwa wyższego i nauki”. W tym roku sympozjum poświęcone jest pamięci zmarłego w tym roku ks. kard. Zenona Grocholewskiego.

Jednym z prelegentów był ks. abp Marek Jędraszewski, który wygłosił wykład na temat: „>>Illum oportet crescere<<. Kardynał Zenon Grocholewski i jego troska o to, aby Chrystus wzrastał poprzez działalność uczelni katolickich na całym świecie”.

– Ks. kard. Zenon Grocholewski od pierwszych lat kapłańskich odznaczał się niezwykłą otwartością na drugiego człowieka, wielką życzliwością i poczuciem humoru. Był równocześnie wielkim erudytą. Imponował ogromną, ciągle poszerzaną i pogłębianą, rzetelną wiedzą, wraz z którą szły w parze: jasność i precyzja myślenia oraz odwaga w wyrażaniu swych sądów. U źródeł tych pięknych cech osobowości znajdowała się jego głęboka duchowość. (…) Wpatrzony w postać św. Jana Chrzciciela pragnął, aby poprzez jego życie, zmagania i dokonania wzrastał we współczesnym świecie sam Chrystus – wspominał ks. abp Marek Jędraszewski.

Ks. kard. Zenon Grocholewski studiował prawo kanoniczne na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, gdzie napisał rozprawę doktorską.

– Rozumiał, że dobry student swoim osobistym rozwojem intelektualnym niejako spłaca dług wobec swojej uczelni, choćby w minimalnym stopniu przyczyniając się do poszerzania jej sławy. Takim studentem starał się być ksiądz Zenon Grocholewski. Miał przy tym świadomość, że zdobywając uznanie u profesorów i kolegów ze studiów pochodzących z różnych stron świata, przyczynia się również do kształtowania dobrej opinii o Polsce i o Polakach w niełatwych dla naszej ojczyzny czasach, gdy znajdowała się ona po drugiej stronie „żelaznej kurtyny” i gdy opinie o nas nie zawsze były rzetelne. Jego sukcesy na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim były tak znaczące, że jako pierwszy w jej dziejach student z Polski cieszył się dwoma bardzo ważnymi wyróżnieniami wieńczącymi jego pracę – mówił metropolita krakowski.

Prowadził wykłady na wydziale Prawa Kanonicznego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego oraz na Uniwersytecie Laterańskim i na Studium Rotalnym.

– Pośród swoich studentów pozostawił po sobie wspomnienia wspaniałego dydaktyka, świetnie przygotowanego do każdego wykładu, mówiącego ze swadą jasną i precyzyjną łaciną, którą opanował do tego stopnia, że potrafił nawet w tym języku żartować. Ukoronowaniem uznania, jakim ks. dr Zenon Grocholewski powszechnie się cieszył jako wybitny znawca prawa kanonicznego, było powołanie go przez Ojca Świętego Jana Pawła II na członka specjalnej komisji przygotowującej nowy Kodeks prawa kanonicznego – opowiadał zastępca przewodniczącego KEP.

15 listopada 1999 roku Ojciec Święty Jan Paweł II mianował go prefektem Kongregacji Wychowania Katolickiego, a 21 lutego 2001 roku wyniósł go do godności kardynała diakona.

– Sukcesy naukowe zapewne dawały mu wiele osobistej satysfakcji, jednakże dla niego najważniejsza była służba Kościołowi, a przez to samemu Chrystusowi. (…) Ojciec Święty Franciszek mówił o nim: „Pragnę podziękować wychowawcy, który stał się nim poprzez drogę prawa kanonicznego. Sam nie wiem, jak to jest możliwe, ale on nim się stał. Ks. kard. Zenon Grocholewski doprowadził do podpisania porozumień z uniwersytetami całego świata – katolickimi i niekatolickimi, dlatego że pasja wychowywania prowadzi aż do humanizowania ludzi” – powiedział ksiądz arcybiskup.  

radiomaryja.pl

drukuj