Korpus NATO ze Szczecina przygotowuje się do ćwiczenia „Saber Strike 2017”

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni w Szczecinie przygotowuje się do czerwcowego ćwiczenia „Saber Strike 2017”, po którym stanie się dowództwem sił wysokiej gotowości. Dla Korpusu oznacza to ciągłą gotowość do przyjęcia sił NATO i dowodzenia nimi.

Międzynarodowe ćwiczenie „Saber Strike 2017” ruszy 5 czerwca i potrwa do 14 czerwca – powiedział PAP major Tomasz Piosik z kwatery głównej Korpusu.

„Jest to ćwiczenie wielonarodowe, do którego przygotowania rozpoczęliśmy już mniej więcej półtora roku temu. Obecnie rozbudowujemy stanowisko dowodzenia Korpusu poza Koszarami Bałtyckimi, w których na co dzień stacjonuje, jako że musimy być gotowi do dowodzenia działaniami operacyjnymi w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach” – dodał.

Scenariusz ćwiczenia oparty jest na art. 5 Traktatu Waszyngtońskiego, który mówi o tym, że atak na jedno z państw Sojuszu uznawany jest za atak na całe NATO – wyjaśnia Piosik. „Saber Strike 2017” będzie ćwiczeniem dowódczo-sztabowym, a jego uczestnicy będą wykorzystywać systemy komputerowe podczas planowania i podejmowania decyzji. Nie będzie więc wykonywania zadań ogniowych z wykorzystaniem ciężkiego sprzętu bojowego, dlatego ćwiczenie nie będzie odbywać się na poligonach czy strzelnicach wojskowych – powiedział Piosik.

Dla szczecińskiego Korpusu ćwiczenie jest ostatnią fazą ponad dwuipółletniego procesu podnoszenia jego gotowości bojowej. Takie zadanie jednostka otrzymała w 2014 r. na szczycie NATO w Newport.

Po zakończeniu ćwiczenia Korpus otrzyma certyfikat dowództwa sił wysokiej gotowości (ang. High Readiness Force Headquarters).

„Oznacza to, że czas potrzebny na przemieszczenie dowództwa i rozpoczęcie dowodzenia działaniami operacyjnymi w wyznaczonym rejonie będzie znacznie skrócony” – powiedział Piosik.

„Jednostki niższej gotowości mają od trzech do sześciu miesięcy na reakcję, natomiast jednostki wysokiej gotowości muszą skrócić ten czas poniżej trzech miesięcy, a w specyficznych sytuacjach nawet poniżej 30 dni” – dodał.

„Dla personelu Korpusu oznacza to utrzymywanie stałego rozeznania sytuacji w naszym obszarze odpowiedzialności i bycie w ciągłej gotowości do przemieszczenia w wyznaczony rejon” – podkreśla Piosik.

Jednostka ma odpowiadać na zagrożenia, jeśli takie pojawią się na tzw. wschodniej flance NATO, ze szczególnym uwzględnieniem Polski, krajów bałtyckich, Słowacji i Węgier. Szczeciński Korpus jest jedyną jednostką w strukturach Sojuszu, która jest odpowiedzialna za ściśle określone terytorium – Litwę, Łotwę, Estonię, Polskę, Słowację i Węgry.

Rozpoczęcie przekształcenia Korpusu w kwaterę wysokiej gotowości wymagało zmiany struktury organizacyjnej jednostki i podwojenia liczby personelu do 400 żołnierzy, głównie specjalistów wojsk lądowych, ale także sił powietrznych, marynarki wojennej oraz operacji specjalnych.

Po serii ćwiczeń w ubr. szczeciński Korpusu jest gotowy m.in. do przyjęcia tzw. szpicy i dowodzenia nią, a także do kontroli operacyjnej nad sześcioma Jednostkami Integracyjnymi Sojuszu (ang. NFIU) w Estonii, na Litwie, Łotwie, w Polsce oraz na Słowacji i Węgrzech. Jednostki integracyjne usprawniają szybkie rozmieszczenie sił Sojuszu w regionie, wspierają planowanie obrony kolektywnej oraz wspomagają koordynację ćwiczeń we współpracy z krajami gospodarzami.

Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni powstał w 1999 r., list intencyjny o jego utworzeniu został podpisany między Polską, Niemcami i Danią w 1998 r. – jeszcze przed wejściem Polski do NATO. Oficerowie z tych trzech państw najliczniej reprezentowanych w Korpusie rotacyjnie zajmują najwyższe stanowiska dowódcze i sztabowe.

Obecnie w Korpusie reprezentowanych jest 25 państw, w tym także Finlandia i Szwecja, niebędące członkami NATO.

PAP/RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl