Komisja weryfikacyjna: Zawiadomienie do prokuratury ws. fałszywych zeznań Z. Lichockiego
Komisja weryfikacyjna skieruje do prokuratury zawiadomienie ws. możliwości składania fałszywych zeznań przez kuratora Zbigniewa Lichockiego Chodzi o styczniowe przesłuchanie przed komisją ws. nieruchomości przy ulicy Łochowskiej 38.
Zbigniew Lichocki przyznał, że był kuratorem ws. tej kamienicy, a w latach 2008-2015 dyrektorem Biura Prawnego Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Miał jednak uzyskać na to zgodę przełożonych.
Członkowie komisji weryfikacyjnej, opierając się na dokumentach, wskazują, że Lichocki mógł nie poinformować przełożonego o swojej roli w postępowaniu. Dlatego komisja złoży zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – powiedział Paweł Lisiecki z komisji ds. warszawskich reprywatyzacji
– Podejrzenie dotyczy momentu, w którym kurator Zbigniew Lichocki odpowiadał na pytania członka komisji. Pytanie było następujące: „Czy w momencie, kiedy był pan kuratorem pana Józefa Pawlaka, był pan jednocześnie dyrektorem Biura Prawnego SKW?”. Świadek Zbigniew Lichocki: „Tak, ale informowałem przełożonych o tej sprawie i miałem zgodę na to, aby takie działania podejmować”. Członek komisji: „Czyli pana przełożeni w SKW wyrazili zgodę, by pan był kuratorem?”. Świadek Zbigniew Lichocki: „Tak. Uprawniony przełożony wyraził na to zgodę”. Dotarliśmy do dokumentów, które stawiają w innym świetle tę domniemaną zgodę. Wiele wskazuje na to, że takowej zgody mogło po prostu nie być, a świadek w tym wypadku mógł mijać się z prawdą – zaznaczył Paweł Lisiecki.
Komisja weryfikacyjna w styczniu badała kwestie reprywatyzacji kamienicy na warszawskiej Pradze-Północ pod adresem Łochowska 38. Po budynek zgłosił się Zbigniew Lichocki – kurator reprezentujący Józefa Pawlaka, jednego z czterech spadkobierców. Pawlak urodził się w 1883 r., czyli w 2011 r. miałby 128 lat. Stołeczne Biuro Gospodarki Nieruchomościami zdecydowało o zwrocie kamienicy w 2011 r., jednak nie doszło do jej wydania.
RIRM