Komisja Europejska szantażuje Polskę

Przewodnicząca Komisji Europejskiej podnosi wątpliwości, czy ustawa o Sądzie Najwyższym, w jej obecnej treści, odblokuje polski Krajowy Plan Odbudowy. Prezydent Andrzej Duda reaguje zdziwieniem i wskazuje, że wcześniej z ust Ursuli von der Leyen padały inne deklaracje. Minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, mówi z kolei o wilczym apetycie w Unii Europejskiej.

Choć polski Krajowy Plan Odbudowy oficjalnie został zatwierdzony, to są jednak warunki, które rząd musi spełnić, by unijne środki trafiły na polskie konto. Chodzi o tzw. kamienie milowe. Przewidują one m.in. zmiany w systemie dyscyplinarnym sędziów i nie zamykają się wyłącznie na likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Dotyczą też – o czym mówi przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen – odejścia od karania tych sędziów, którzy kwestionują status innego sędziego.

„Warunek jest wymagany, więc ta kwestia musi nadal być rozwiązana zgodnie ze zobowiązaniami. To odblokuje pierwszą wypłatę” – podkreśla szefowa Komisji Europejskiej

W ocenie Komisji Europejskiej takich zapisów brakuje w ustawie, jaką przygotował prezydent Andrzej Duda. Ursula von der Leyen mówi o tym teraz, choć projekt od dawna jest znany i w trakcie prac w parlamencie nie uległ dużym modyfikacjom.

– To zdumiewające, bo wcześniej, gdy ustawa była na etapie procedowania, a ja rozmawiałem z przewodniczącą Komisji Europejskiej, panią von der Leyen, takie wątpliwości nie były podnoszone. Jest to dla mnie coś nowego – mówi Andrzej Duda.

Minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, wskazuje, że Unia oszukała polskiego prezydenta i premiera.

– Unia Europejska ma wilczy apetyt – zaznacza szef resortu sprawiedliwości

Apetyt rośnie w miarę jedzenia.

– Chodzi o obalenie rządu i doprowadzenie do tego, by Donald Tusk wrócił do władzy – zauważa.

Premier Mateusz Morawiecki podtrzymuje, że środki do Polski popłyną i stanie się to na przełomie roku. Z kolei rzecznik rządu tłumaczy, że żadne pismo w sprawie KPO, także takie, które wyrażałoby oczekiwania Brukseli, do Warszawy nie trafiło.

– Komisja Europejska w tym zakresie nie wyraziła żadnego oficjalnego stanowiska – mówi Piotr Müller.

Polska nie złożyła jeszcze wniosku o pierwszą wypłatę z KPO. Być może wtedy pojawi się oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej.

TV Trwam News