Kolejny pokaz filmu „Nędzarz i Madame” w reżyserii W. Ludwiga o życiu Brata Alberta

Na warszawskim Targówku odbył się pokaz filmu „Nędzarz i Madame” w reżyserii Witolda Ludwiga. Ekranizacja ukazuje życie Brata Alberta. Film mieli okazję zobaczyć polscy misjonarze, którzy przybyli do ojczyzny na wakacyjne spotkanie misjonarzy.

Ekranizacja „Nędzarz i Madame” ukazuje losy Adama Chmielowskiego, artysty-malarza, który – w poszukiwaniu wolności i szczęścia – w chwilach największej sławy porzuca świat sztuki, by oddać się służbie ludziom. Poświęca wszystko, nawet za cenę ofiary z samego siebie. [czytaj więcej]

– Ta historia nie powstała z ręki żadnego scenarzysty ani reżysera. Tę historię napisało samo życie i to nie tak dawno. I ta historia nabiera szczególnego wymiaru zwłaszcza teraz gdy u naszych wschodnich sąsiadów jest wojna. Nie zapominamy, że na świecie obecnie trwa 37, przynajmniej oficjalnie ogłoszonych konfliktów, w których umierają ludzie. Brat Albert nie tylko niósł pomoc ubogim i tym, których nikt nie chciał pokochać, ale On nigdy nie poniżył się do tego stopnia, by znienawidzić swoich nieprzyjaciół – mówi Witold Ludwig, reżyser i scenarzysta filmu „Nędzarz i Madame”.

Film „Nędzarz i Madame” był wczoraj emitowany polskim misjonarkom i misjonarzom, którzy zgromadzili się w Warszawie na wakacyjnym spotkaniu misjonarzy. W pokazie uczestniczył także nuncjusz apostolski w Polsce ks. abp Salvatore Pennacchio, który wskazywał, że to właśnie od Brata Alberta powinniśmy czerpać przykład.

– Święci są przykładem dla każdego z nas. Święty Albert nie miał łatwego życia. Swoim działaniem inspiruje każdego z nas – zaznaczał ks. abp Salvatore Pennacchio, Nuncjusz Apostolski w Polsce.