Kolejne przesłuchania przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych. Ponownie zeznawał Artur Soboń

Przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych ponownie zeznawał były wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Podczas przesłuchania odbyła się konfrontacja z wiceprezesem Poczty Polskiej, który  miał odpowiadać za dostarczanie kart wyborczych w 2020 roku.

Posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych rozpoczęło się od serii pytań. Były wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń był pytany o jego rolę w przygotowywaniu wyborów prezydenckich z 2020 roku, które finalnie nie odbyły się drogą listowną.

– Nie miałem formalnego obowiązku, aby uczestniczyć w przygotowaniach do wyborów korespondencyjnych. Nie uczestniczyłem również w formalnym przygotowaniu aktów w postaci decyzji administracyjnych, w postaci ustawy, w postaci prac nad umową, wyborem ofert, przygotowaniem rozporządzeń – powiedział Artur Soboń.

Świadek zeznał, że uczestniczył w spotkaniach z przedstawicielami Poczty Polskiej na prośbę ówczesnego ministra aktywów państwowych, Jacka Sasina, by mieć informacje „z pierwszej ręki”, jak przebiega proces przygotowania spółki do wyborów korespondencyjnych.

– Spotkania miały wyłącznie charakter roboczy – zaznaczył Artur Soboń.

Po południu doszło do konfrontacji między Arturem Soboniem a byłym wiceprezesem Poczty Polskiej, Grzegorzem Kurdzielem, który końcem lutego zeznał, że były wiceminister aktywów państwowych współpracował z Pocztą Polską w zakresie operacyjnym.

– Bardziej chodziło mi o to, że miało to charakter roboczy, a nie oficjalny. Natomiast oczywiście spotykali się przedstawiciele Poczty Polskiej i   Ministerstwa Aktywów Państwowych. Trudno uznać, że to było spotkanie towarzyskie – wskazał Grzegorz Kurdziel, były wiceprezes Poczty Polskiej.

Artur Soboń wyjaśniał, że uczestniczył w spotkaniach oficjalnie jako wiceminister aktywów państwowych, ale nie odpowiadał w sposób formalny za realizację wyborów korespondencyjnych.

– Za formalne uważam te, które są związane z moimi obowiązkami – powiedział Artur Soboń.

Obaj świadkowie przyznali, że w ich zeznaniach nie ma sprzeczności, a jedyna rozbieżność dotyczy interpretacji pojęcia spotkania formalnego. Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych, poseł Prawa i Sprawiedliwości Waldemar Buda wnosił o zakończenie posiedzenia.

– Skończmy ten cyrk, bo tu nie ma żadnej konfrontacji, żadnej sprzeczności – podkreślił Waldemar Buda.

Kolejne posiedzenie sejmowej komisji ds. wyborów korespondencyjnych odbędzie się we wtorek. Przesłuchani zostaną byli członkowie Rady Nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

TV Trwam News