Koalicja rządząca pracuje nad likwidacją CBA

Rząd Donalda Tuska pracuje nad likwidacją Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W tym samym czasie Sąd Okręgowy w Warszawie skazał posłów Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – na dwa lata więzienia za rzekome przekroczenie uprawnień, gdy kierowali CBA. Politycy PiS mówią o politycznym charakterze sprawy.

Koordynator służb specjalnych, Tomasz Siemoniak, poinformował, że trwają prace nad likwidacją Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

– Przygotowanie wymaga kilku tygodni, potem procedura rządowa, uzgodnienia międzyresortowe, potem Sejm i Senat – powiedział minister.

Prace nad likwidacją służby zbiegły się – przypadkowo lub nie – ze skazaniem posłów Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – na dwa lata więzienia za rzekome przekroczenie uprawnień przy wyjaśnianiu afery gruntowej, gdy kierowali CBA w latach 2006-2009.

– Chcą sparaliżować Centralne Biuro Antykorupcyjne i oczywiście chcą doprowadzić do tego, aby ci, którzy stanowczo walczyli z korupcją, zostali ukarani za walkę z korupcją, za walkę z nadużyciami – zaznaczył szef klubu parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczak.

W związku z wyrokiem sądu okręgowego marszałek Sejmu, Szymon Hołownia, wygasił mandaty poselskie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy wzięli jednak udział w czwartkowym posiedzeniu Sejmu. Posłowie PiS przywitali ich brawami. Z kolei politycy sejmowej większości skandowali słowa „do więzienia”, co poseł Mariusz Kamiński skomentował „gestem Kozakiewicza”.

Politycy PiS nie uznają wyroku sądu ze względu na akt łaski, który Andrzej Duda zastosował wobec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika już w 2015 r., po nieprawomocnym wyroku sądu pierwszej instancji.

– Jeżeli zostaną umieszczeni w zakładzie karnym, to będą pierwszymi po 1989 r. więźniami politycznymi w Polsce – stwierdził prezydent na antenie Radia ZET.

Do ponownego skazania doszło dlatego, że Sąd Najwyższy zakwestionował decyzję prezydenta, ponieważ ułaskawienie nastąpiło przed uprawomocnieniem wyroku pierwszej instancji.

Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że głowa państwa miała do tego prawo – przypominał poseł PiS, prof. Krzysztof Szczucki.

– Co robi dzisiaj marszałek Szymon Hołownia? Niezgodnie z konstytucją, niezgodnie z aktem łaski pana prezydenta, próbuje stwierdzić utratę mandatów przez pana posła Mariusza Kamińskiego i pana posła Macieja Wąsika – zwrócił uwagę polityk.

Posłowie Mariusz Kamiński oraz Maciej Wąsik mogą złożyć zażalenie do Sądu Najwyższego na decyzję marszałka Sejmu w sprawie wygaszenia ich mandatów poselskich. Szymon Hołownia poinformował, że na czas procedury odwoławczej nie podejmie decyzji o zaprzysiężeniu nowych posłów PiS, którzy mieliby zastąpić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

TV Trwam News