fot. twitter

Kieleccy radni nie chcą pomnika „Rzeź Wołyńska”. Nikt nie zagłosował za pomnikiem

Miejscy radni nie zgodzili się na ustawienie w Kielcach pomnika „Rzeź Wołyńska”. W dyskusji samorządowcy zwracali uwagę m.in. na drastyczną formę monumentu. 14 radnych zagłosowało przeciw, 10 wstrzymało się od głosu, nikt nie był za.

Projekt uchwały w sprawie ustawienia pomnika w Kielcach, podczas czwartkowej sesji, przedstawił Mateusz Machnicki, przedstawiciel obywatelskiej inicjatywy budowy pomnika upamiętniającego ofiary ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Był to pierwszy projekt uchwały w Kielcach przygotowany przez mieszkańców. Podpisało się pod nim ponad 300 osób.

„Głosowanie przeciw będzie ukłonem w stronę odnawiającego się ruchu neobanderowskiego. Dobre relacje z Ukrainą można budować tylko na prawdzie, tak jak z Niemcami. Każdy, kto zna martyrologię II wojny światowej, wie, że upamiętnienie rzezi wołyńskiej jest ważnym punktem. Apeluję do radnych o rozsądek. Ofiary wołają nie o zemstę, a o pamięć” – podkreślał Machnicki.

Pomnik „Rzeź Wołyńska” przedstawia orła w koronie. Na skrzydłach są nazwy miejscowości, w których Ukraińska Powstańcza Armia dokonała mordów na Polakach. W piersi orła wycięty jest krzyż, a w środku obraz przedstawiający rzeź wołyńską: dziecko nabite na trójzębne widły, rodzinę w ogniu. Autorem ponad 14-metrowego monumentu jest Andrzej Pityński.

W trakcie dyskusji kieleccy radni zwracali uwagę na drastyczną formę pomnika.

„To dyskusja nie nad tym, czy ofiary rzezi zasługują na upamiętnienie, czy nie, ale jak chcemy kreować przestrzeń. Ta forma nie jest do przyjęcia. Projekt epatuje brutalnością – mówiła Agata Wojda, szefowa Koalicji Obywatelskiej w kieleckiej radzie miasta.

W podobnym tonie wypowiadali się także radni PiS.

„Pamiętamy o tych wydarzeniach i chcemy je upamiętnić, ale sposób, który zaproponował artysta jest nie do przyjęcia. Stwierdzenie, że wspieramy ruch banderowski było niestosowne i nie powinno tu paść – podkreślał Jarosław Karyś, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Nie można porównać przeciwników tego pomnika do zwolenników ruchów postbanderowców na Ukrainie – zwracał uwagę Marcin Chłodnicki, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

„Rzeź wołyńska na pewno zasługuje na upamiętnienie, ale problemem jest dosłowne przedstawienie, z głowami dzieci nabitymi na widły” – dodał.

Pomnik obecnie znajduje się w magazynie w Gliwicach. Do tej pory żadne miasto nie zgodziło się postawić go u siebie. W Kielcach pomnik miał stanąć niedaleko Kadzielni przy ulicach Krakowskiej i Gagarina.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl