KE podwyższa prognozy dla inflacji i obniża prognozę wzrostu PKB w Polsce
Komisja Europejska obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski i podniosła swoje rokowania co do inflacji w naszym kraju. Według KE wzrost PKB Polski w 2022 r. spadnie z 5,5 proc. do 3,7 procent. W przyszłym roku ma on wzrosnąć o 3 proc. Z kolei inflacja w Polsce w br. ma wynieść 11,6 proc. Wpływać na to będą m.in. rosnące światowe ceny energii i żywności.
„Przewiduje się, że wojna na Ukrainie będzie miała znaczny wpływ na aktywność gospodarczą w horyzoncie prognozy” – podała KE, wskazując m.in. na załamanie się handlu z Rosją i Ukrainą oraz wzrost inflacji.
„W szczególności oczekuje się, że wyższa niepewność co do perspektyw gospodarczych i podwyższona inflacja zmniejszą skłonność gospodarstw domowych do wydawania pieniędzy, chociaż duży napływ ludzi uciekających z Ukrainy pobudzi konsumpcję i nieco zrekompensuje te czynniki. Oczekuje się, że inwestycje prywatne, zwłaszcza w sprzęt, pozostaną ograniczone do końca 2022 r., ponieważ niższe zaufanie skutkuje odroczeniem decyzji inwestycyjnych firm. Oczekuje się, że podwyższona presja kosztowa i rosnące stopy procentowe będą miały również negatywny wpływ na inwestycje, zwłaszcza w budownictwie” – twierdzi Komisja Europejska.
KE szacuje, że w 2021 r. PKB Polski wzrósł o 5,9 proc.; wcześniejsze prognozy mówiły o 5,7 procent.
Z wiosennej prognozy Komisji wynika również, że inflacja w Polsce w 2022 r. wyniesie 11,6 proc. Wpływać na to będą m.in. rosnące światowe ceny energii i żywności. KE przewiduje, że w 2023 r. inflacja spadnie do 7,3 proc. z powodu złagodzenia światowych cen towarów, presji płacowej i zakłóceń łańcucha dostaw. Wcześniejsze, lutowe rokowania mówiły o inflacji na poziomie 6,8 proc. w br. i 3,8 proc. w przyszłym.
RIRM/PAP