K. Szczerski: Nigdy nie podpiszemy się pod kłamliwą wersją Putina dotyczącą II wojny światowej
Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy, by nie jechać na Światowe Forum Holokaustu była słuszna – mówił w polskim radiu szef gabinetu politycznego prezydenta Krzysztof Szczerski. Bowiem – jak dodał – prezydent Polski nie chciał sankcjonować swoim milczeniem kłamliwej wersji historii przedstawianej przez Władimira Putina.
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, by nie uczestniczyć w Jerozolimie w V Światowym Forum Holokaustu z okazji 75. rocznicy wyzwolenia obozu w Auschwitz. Andrzejowi Dudzie odmówiono bowiem możliwości zabrania głosu podczas uroczystości. Sens słów Putina podczas wczorajszych obchodów – jak mówił minister Krzysztof Szczerski – miał być taki, by opowiedzieć historię już nie roku 1939, tylko 1944 i 1945 roku, czyli bez udziału Polski.
– W Jerozolimie została przedstawiona rosyjska narracja od „A” do „Z. Dokładnie to, na czym zależy władzom rosyjskim, żeby pokazywać, zgodnie z tym, co mówił Władimir Putin, że rozpad Związku Radzieckiego, rozpad układu takiego, w którym Związek Radziecki dominował nad naszą częścią Europy, był katastrofą geopolityczną. Że okresem stabilności był właśnie porządek jałtańskim, a Polska nie powinna w ogóle zabierać głosu, ponieważ jej nie było – mówił w Polskim Radiu min. Krzysztof Szczerski.
Zatem – jak mówił szef gabinetu politycznego prezydenta Polski – decyzja Andrzeja Dudy, by nie wziąć udziału w uroczystościach była słuszna. Krzysztof Szczerski podkreślił też, że prezydent nie chciał sankcjonować swoim milczeniem wersji historii przedstawianej przez prezydenta Putina. Ten oskarżał Polskę między innymi o wywołanie II wojny światowej.
– My pod taką kłamliwą wersją historii nie podpiszemy się nigdy, bo ona uwłacza i godzi w pamięć wszystkich tych, którzy bohatersko zginęli czy to ratując Żydów, czy walcząc w państwie podziemnym w Armii Krajowej, czy ramię w ramię z Armią Czerwoną, czy armiami zachodnimi na frontach południowym i zachodnim – wskazał Krzysztof Szczerski.
Krzysztof Szczerski dodał też, że „drastycznym elementem” w czasie obchodów w Jerozolimie było przedstawienie mapy sytuacji wojennej w 1945 roku, gdzie granica Polski wynikała z ustaleń Paktu Ribbentrop-Mołotow. Wydźwięk uroczystości w Yad Vashem miał być taki, że Polska była po prostu bez znaczenia – podkreślał Krzysztof Szczerski.
– Świadomość, która miała wyjść z tych uroczystości organizowanych przez pana Kantora, miała być taka, że Polskie Państwo nie istniało, że Polacy nic nie zrobili w czasie II wojny światowej, byli tylko przedmiotem, nigdy nie wykonali żadnego czynu heroicznego, po prostu są bez znaczenia – dodał Krzysztof Szczerski.
Światowe Forum Holokaustu współfinansował związany z Kremlem oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor.
TV Trwam News/PAP