fot. Archiwum Państwa Kuczajów

Jak zbudować szczęśliwy związek?

Jak dbać o relacje w małżeństwie i rozwiązywać konflikty? Czy szczęśliwa rodzina musi być idealna? Na te i inne pytania w rozmowie z Family News Service odpowiedzieli Marta i Henryk Kuczajowie, małżeństwo z 25-letnim stażem z Krakowa.

W dniach 22-26 czerwca w Rzymie odbędzie się X Światowe Spotkanie Rodzin. Jest to okazja do podjęcia refleksji nad małżeństwem i rodziną. Tegoroczne hasło wydarzenia brzmi: „Miłość rodzinna: powołanie i droga do świętości”. Inicjatorem Światowych Spotkań Rodzin jest św. Jan Paweł II.

„Fundamentem szczęśliwej rodziny jest miłość małżonków, którzy czerpią siłę i radość z miłości Boga” – wskazali małżonkowie, którzy cztery lata temu uczestniczyli w spotkaniu rodzin w Dublinie.

Program spotkań ukierunkowany jest nie tylko na duszpasterstwo rodzin i ich formację, ale również na przygotowanie młodych do życia w rodzinie. Jednymi z uczestników będą państwo Marta i Henryk Kuczajowie z Krakowa, małżeństwo z 25-letnim stażem, posiadające piątkę dzieci. Są oni aktywni w duszpasterstwie rodzin archidiecezji krakowskiej i Domowym Kościele. Państwo Kuczajowie opowiedzieli, jak zbudować trwałe więzi oraz jak dbać o relacje w małżeństwie i rozwiązywać konflikty. Ponadto przekonywali, że szczęśliwa rodzina wcale nie musi być idealna. Małżonkowie wyjaśnili, że dla nich sakrament małżeństwa to relacja, którą trudno byłoby stworzyć bez obecności Pana Boga.

– On otwiera nas na miłość, przebaczenie drugiemu człowiekowi, mimo jego słabości oraz wad. Tam, gdzie jest Bóg, tam jest i bezpieczeństwo – wskazali.

Państwo Kuczajowie przyznali, że doświadczenia uczestników spotkania rodzin są różne. Dla większości jest to czas głębokiego doświadczenia wiary. Przekonywali, że miłość małżeńska może być piękna. Ponadto zdradzili przepis na udaną i satysfakcjonującą relację.

– To, co kształtuje relacje w małżeństwie, to trwanie na modlitwie – podkreślili.

Zaznaczyli też, że bardzo ważne jest to, aby mieć pragnienia dotyczące małżeństwa.

– Człowiek nie zawsze jest dojrzały do pięknego związku. Jednak jeśli jest w nas pragnienie pracy nad sobą i świadomość ograniczeń oraz pragnienie zwrócenia się o pomoc do Boga, to On pomaga zrealizować zamierzone cele – powiedzieli.

Małżonkowie wskazali, że w relacji małżeńskiej ważna jest prawda i wzajemna uczciwość. Odpowiedzieli na pytania, dlaczego uczestniczą w Światowych Spotkaniach Rodzin?

– Jesteśmy ludźmi i wierzymy, że Ktoś ma lepszy plan dla naszego małżeństwa. Takie spotkania to okazja, aby ożywić wiarę, zobaczyć inne rodziny, porozmawiać z nimi i poczuć ducha wspólnoty oraz jedności serc – mówiła Marta Wierzbicka-Kuczaj.

Kobieta tłumaczyła, że dzięki świadectwom małżeństw można pochylić się nad własnym związkiem, spróbować pokonać trudności, które są nieodłącznym elementem codzienności.

– Spotkania dają moc i na nowo pozwalają odkryć nadzieję, że piękne, wspólne życie jest możliwe – zauważył Henryk Kuczaj.

Widok tysięcy rodzin, które mimo przeciwności są razem, inspiruje do tego, aby poczuć wdzięczność za powołanie i na nowo spojrzeć na małżeństwo.

– Według mnie jest to wielka wartość bycia z innymi. Każda rodzina jest pomocą dla siebie nawzajem. Każda rodzina przeżywa trudności i znaki zapytania. Nie wiemy czasem, jaką podjąć decyzję, a po rozmowie doświadczamy, że ktoś już rozwiązał podobną trudność i dzieli się swoim świadectwem – przyznał małżonek z 25-letnim doświadczeniem.

Mężczyzna przekonywał, że warto podjąć trud budowania relacji, aby zapobiec jej odbudowywaniu. Wskazał też, że w dbaniu o więzi ważny jest czas, jaki poświęcamy dla siebie nawzajem.

– Relacje buduje się w czasie – dodał.

Jak przygotować się na takie spotkanie?

– Udział powinien być poprzedzony modlitwą. Po ludzku dystans do pokonania jest spory, pod względem finansowym taki wyjazd też jest wyzwaniem dla domowego budżetu. Długo się zastanawiałem, czy to ma sens! Ważna jest świadomość tego, że małżeństwo jest wspólnotą świętą, ale niedoskonałą. Dobrze jest pamiętać, że jedziemy też w jakimś celu – powiedział Henryk Kuczaj.

Dodał, że trudne doświadczenia w małżeństwie da się pokonać, a szczęśliwa rodzina wcale nie musi być idealna.

– Całe życie uczymy się siebie. Nie chcemy popełniać błędów, ale one i tak się zdarzają. Dobrze jest dawać sobie szansę na powrót do jedności. Ta jedność relacji najpełniej wyraża się w modlitwie – oceniła Marta Wierzbicka-Kuczaj.

Małżonkowie przyznali, że idealnej więzi nie da się stworzyć, ale warto troszczyć się o doskonałość na co dzień, na miarę indywidualnych możliwości.

– Papież Jan Paweł II powtarzał, że miłość to maksymalizacja aktualnych możliwości. Jeśli będziemy się tą miłością kierować, to bez względu na wszystko będziemy szczęśliwi. Szczęście jest naturalnym pragnieniem człowieka. Nie możemy jednak zapominać, że w życiu chodzi też o to, aby być zbawionym. To jest cel, który Bóg stawia przed nami – podsumował mąż oraz ojciec piątki dzieci.

Więcej na temat X Światowego Spotkania Rodzin w Rzymie można przeczytać [tutaj].

 

Family News Service

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl