J. Kowalski: mieliśmy państwo mafijne

Mieliśmy państwo mafijne – uważa Jerzy Kowalski, ekspert do spraw bezpieczeństwa. Rząd oddalił wniosek prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz o 200 mln zł dotacji na fundusz reprywatyzacji.

Odmowa przekazania tych środków wynikała m.in. z tego, że pieniądze były wydawane w sposób uznaniowy. 26 mln zł z tych pieniędzy trafiło do osób skupujących roszczenia, m.in. do byłej pracowniczki resortu sprawiedliwości Marzeny K. – wskazał Jerzy Kowalski, ekspert ds. bezpieczeństwa.

– Widać wyraźnie, że mieliśmy państwo mafijne, że mafia weszła w szczyty władzy i partia pod nazwą Platforma Obywatelska tolerowała taki układ, a być może czerpała z tego bezpośrednio korzyści. Z pewnością to rozdawnictwo pieniędzy należy skontrolować i wyjaśnić do ostatniej złotówki – powiedział Jerzy Kowalski.

Przedstawiciele ratusza uważają, że Warszawa została sama z problemem reprywatyzacji.

Wokół procesów reprywatyzacyjnych zrobiło się głośno, gdy na jaw wyszły informacje nt. okoliczności zwrotu działki pod dawnym adresem Chmielna 70.

Miasto oddało ją w 2012 r. w prywatne ręce – trzech osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców – mimo że wcześniej byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej.

RIRM