J. Gowin: należy zreformować polskie szkolnictwo

W programie „Gość poranka” na antenie TVP Info minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin podkreślił, że bardzo ważnym elementem obecnych rządów będzie reforma szkolnictwa. Wicepremier odniósł się również do sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego, a także sytuacji Platformy Obywatelskiej na polskiej arenie politycznej

Jarosław Gowin wyjaśnił, na czym miałaby polegać nowa ustawa o innowacyjności i podkreślił, że celem tej ustawy jest to, aby opierać rozwój polskiej gospodarki na osiągnięciach polskiej nauki, a nie na kupowaniu patentów zza granicy.

Polega ona na tym, aby przedsiębiorcy i naukowcy ze sobą współpracowali. To ma być zachęta do takiej współpracy. Jeżeli mamy mieć innowacyjną gospodarkę, jeśli mamy się szybciej rozwijać, jeżeli Polacy mają więcej zarabiać, to musimy oprzeć rozwój polskiej gospodarki nie na patentach kupowanych zza granicy, bo to jest droga w ślepą uliczkę, ale na osiągnięciach polskiej nauki. Nie ma oczywiście nic złego w kupowaniu zagranicznych rozwiązań technicznych, czy innowacyjnych rozwiązań naukowych, ale jest to droga na pozorne skróty. Ważne jest, abyśmy wytypowali pewne obszary gospodarcze, gdzie mamy największy potencjał – tym się zajmuje premier Morawiecki – i równocześnie nałożyli na to mapy potencjału polskiej nauki. Gospodarka rozwija się szybko wtedy, kiedy ma charakter innowacyjny. Inaczej zabrniemy w ślepą pułapkę średniego wzrostu, a więc przeciętne produkty, niskie zarobki i stosunkowo wysoki poziom bezrobocia – podkreślił wicepremier.

Jarosław Gowin podkreślił, że potrzebne są głębokie zmiany w szkolnictwie wyższym.

Przedwczoraj ogłoszono ranking szanghajski – najbardziej prestiżowy ranking uczelni. Okazuje się, że najlepsze polskie uczelnie: Uniwersytet Warszawski i Jagielloński, z czwartej setki spady do piątej. Niektórzy chcieliby o to oskarżać nasz rząd. Chciałbym jednak wyjaśnić, że ten ranking przygotowywany jest w oparciu o dane z poprzednich lat. To obniżanie się poziomu polskich uczelni oznacza, że reformy, które podjęto w latach 2011-2014 przez panią minister Kudrycką, okazały się fiaskiem. Trzeba reformować uczelnie szybciej i głębiej – powiedział minister Gowin.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego wskazał, na czym taka reforma miałaby polegać.

Już od 1 października na uczelniach będzie zdecydowanie mniej biurokracji. Do tej pory była gigantyczna plaga, monstrualne obowiązki informacyjne, ciągłe pisanie sprawozdań, ciągłe rozliczanie pracowników. To jest pierwszy krok. Równolegle do tego pracują trzy konkurencyjne zespoły wyłonione drogą konkursową, które przygotowują konkurencyjne koncepcje nowej ustawy. Od października rozpoczynamy też działania, których zwieńczeniem będzie Narodowy Kongres Nauki jesienią 2017 r. Wtedy przedstawię nową ustawę – powiedział wicepremier.

Jarosław Gowin odniósł się również do opinii Komisji Europejskiej, która czeka na to, by zostały opublikowane najważniejsze wyroki Trybunału Konstytucyjnego dotyczące samego Trybunału.

W ocenie rządu to, co Komisja Europejska traktuje, jako prawomocne orzeczenie Trybunału, nie ma takiego prawomocnego charakteru. Naprawdę wykazujemy bardzo dużo dobrej woli, żeby znaleźć jakiś kompromis z opozycją. Uważam, że Komisja Europejska wykracza w ogóle poza swoje kompetencje, bardzo ostro ingerując w nasze wewnętrzne sprawy – zaznaczył Jarosław Gowin.

Aby dojść do kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego zarówno obóz rządzący, jak i opozycja musi zrobić krok do tyłu i my jesteśmy do tego gotowi – wskazał wicepremier i dodał, że ostatnia propozycja Prawa i Sprawiedliwości w sprawie TK była dowodem dobrej woli partii rządzącej, a teraz taki sam ruch powinna wykonać opozycja.

Ostatnie osiem lat Platforma Obywatelska mogła wykorzystać zdecydowanie lepiej, ale zatraciła swoje wartości i dlatego odszedłem z tego ugrupowania – powiedział minister Gowin. W jego ocenie, zwrot Platformy w prawą stronę jest jedynie zabiegiem taktycznym, a nie powrotem do korzeni tej partii. Nie jest to jednak próba wzmocnienia Nowoczesnej – ocenił minister.

Myślę, że Grzegorz Schetyna zakłada, że Nowoczesna jest efemerydą na scenie politycznej i jeśliby się przyjrzeć zachowaniu Ryszarda Petru, to rzeczywiście często można mieć wątpliwości, czy jest to poważna inicjatywa. Natomiast tak naprawdę Grzegorz Schetyna próbuje walczyć o grupę może 7 proc. czy 10 proc. tych wyborców, którzy poparli Zjednoczoną Prawicę w roku 2015. Oni przesądzili o naszym zwycięstwie i o tym, że my rządzimy samodzielnie. Grzegorz Schetyna próbuje nam tych wyborców odbić, ale myślę, że kompetentnie rządząc, a na tym powinniśmy się skoncentrować, jesteśmy w stanie nie tylko utrzymać dotychczasowe poparcie, ale je jeszcze pogłębić – powiedział wicepremier.

W ocenie ministra Gowina obecnie w Platformie są bardzo niskie nastroje i nie obędzie się od kolejnych wykluczeń z tej partii. Sławomir Nitras, Cezary Grabarczyk i Cezary Tomczyk liczą swoje dni w tej partii – mówił wicepremier Jarosław Gowin.

RIRM

drukuj