Iran: 11 osób oczekuje na wykonanie kary śmierci za udział w protestach po śmierci 22-letniej Mahsy Amini
Organizacje pozarządowe alarmują, że w Iranie 11 osób oczekuje na „nieuchronne wykonanie kary śmierci” za udział w protestach po śmierci Mahsy Amini, a wspólnota międzynarodowa powinna wywrzeć maksymalną presję na Teheran, by nie dopuścić do „rzezi” – pisze w niedzielę Times of Israel.
Amnesty International (AI), Center for Human Rights in Iran (CHRI) z siedzibą w Nowym Jorku i Iran Human Rights z siedzibą w Oslo apelują do wspólnoty międzynarodowej o nałożenie na Teheran radykalnych sankcji gospodarczych i dyplomatycznych, by nie dopuścić do kolejnych egzekucji.
Organizacje te podkreślają, że pokazowe procesy osób zatrzymanych za udział w protestach odbywają się w bardzo szybkim tempie, a oskarżeni nie mają dostępu do obrony. Według AI 22-letni Mahan Sadrat oskarżony o wyciągnięcie noża podczas demonstracji, czemu on sam zdecydowanie zaprzecza, jest właśnie „przygotowywany do egzekucji”. W sobotę Sadrat został przewieziony z więzienia w Teheranie do więzienia w mieście Karadż, co może oznaczać, że kara śmierci zostanie wykonana nieuchronnie i bardzo szybko.
Według Amnesty International w roku 2021 w Iranie wykonano co najmniej 314 wyroków śmierci, czyli ponad połowę egzekucji, jakie odnotowano na Bliskim Wschodzie.
W protestach w Iranie zginęły co najmniej 473 osoby, a 18,2 tys. zostało aresztowanych.
Masowe demonstracje rozpoczęły się po śmierci 22-letniej Amini, aresztowanej przez policję moralności. Po zatrzymaniu z powodu „nieodpowiedniego nakrycia głowy” kobieta w niejasnych okolicznościach zapadła w śpiączkę i zmarła w szpitalu; według rodziny Amini była bita przez funkcjonariuszy.
PAP