IPN odnalazł pod Bydgoszczą 23 szkielety ofiar zbrodni pomorskiej oraz miejsce ukrycia spalonych szczątków
Instytut Pamięci Narodowej odnalazł nad jeziorem Borówno pod Bydgoszczą ponad 20 szkieletów ofiar zbrodni pomorskiej oraz miejsce ukrycia spalonych szczątków. Prace badawcze w tym miejscu zakończyły się 15 czerwca. Były związane z masowymi mordami, do których doszło nad Borównem w październiku 1939 roku.
Celem prac Instytutu pamięci Narodowej nad jeziorem Borówno było odnalezienie grobów ofiar oraz udokumentowanie i analiza materialnych śladów związanych z tuszowaniem zbrodni przez Niemców.
O efektach badań mówił prok. Tomasz Jankowski, naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.
– W wyniku naszych prac udało nam się odnaleźć 23 szkielety. Były to przede wszystkim osoby młode, mężczyźni w wieku około 30-35 lat. Obrażenia postrzałowe wskazywały, w jaki sposób te osoby zginęły – to przede wszystkim otwory wlotowe z tyłu czaszki w okolicach potylicy, a także otwory wylotowe z przodu czaszki – mówił prok. Tomasz Jankowski.
Prokurator pokazał zdjęcie paliczków ręki jednej z ofiar wskazujące, że żyła ona i próbowała się ratować. Jak dodał, prace w Borównie będą kontynuowane.
– Przede wszystkim chcielibyśmy zbadać miejsce zdeponowania prochów ludzkich, ponieważ Niemcy w 1944 roku przyjechali tutaj i ekshumowali te groby, a szczątki spalili. My to miejsce znaleźliśmy, więc generalnie to nie jest tylko miejsce, gdzie znaleźliśmy 23 szkielety, ale to jest miejsce, w którym – jak potwierdziliśmy – zginęło kilkuset Polaków na początku II wojny światowej – podał naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku.
Prace zmierzające do ujawnienia grobów ofiar zbrodni pomorskiej IPN prowadzi systematyczne od 2021 roku. Do tej pory na obrzeżach Chojnic odnaleziono 5 masowych mogił, z których ekshumowano szczątki ponad 700 osób.
Zbrodnia pomorska była zaplanowaną akcją eksterminacyjną prowadzoną przez Niemców na Pomorzu w 1939 roku. Wg różnych szacunków zginęło podczas niej od 20 do nawet 40 tys. osób. Największym miejscem kaźni są tzw. Lasy Piaśnickie.
RIRM