„IPN Młodych” w Lublinie

Z okazji obchodzonego w środę Dnia Dziecka w siedzibie Instytutu Pamięci w Lublinie przygotowano szereg historycznych atrakcji dla młodzieży. Wszystko w ramach akcji „IPN Młodych”.

Dzieci i młodzież miały okazję w niecodzienny sposób zapoznać się z historią w ramach projektu edukacyjnego „IPN Młodych” – mówił dr Robert Derewenda, dyrektor IPN w Lublinie.

– Nasze sale wykładowe, parkingi, nasz dziedziniec, księgarnia były otwarte dla młodzieży i każda z nich miała swoje zadania. Młodzież poznała polskie umundurowanie, działania, które podejmowali polscy żołnierze w czasie trwania oraz po II wojnie światowej. Młodzi rysowali komiksy związane z polską historią. Będzie poznawała życie w okresie PRL-u – powiedział dr Robert Derewenda.

Młodzi mogli zobaczyć broń szlachty polskiej z XVII wieku oraz ubiór polskiego partyzanta z lat 1942-1956 – przypomniał Grzegorz Sztal, dyrektor prywatnego muzeum ZNAKI CZASU.

– Przez zabawę możemy przekazać najmłodszym rzeczy istotne. Być może nie jednego zainteresuje, zainspiruje to do późniejszych zainteresowań np. historii munduru czy w ogóle naszej historii. Takie inicjatywy są bardzo cenne w dzisiejszym czasie, zwłaszcza kiedy mundur nabiera coraz wyraźniejszego charakteru – oznajmił Grzegorz Sztal.

Do siedziby lubelskiego IPN przybyli młodzi pasjonaci historii. Basia Mierzejewska przygotowała komiks pod tytułem „Kowboj”.

– „Kowboj”, bo opowiada o Zbigniewie Matysiaku, jednym z Zaporczyków, który miał pseudonim „Kowboj” i pochodził z Lublina. To był znajomy mojego dziadka, a ponieważ pochodził z Lublina, to łatwiej było mi to narysować, bo bardziej można było sobie to wyobrazić w realiach miasta – wskazała Basia Mierzejewska.

Marcin Lisowski przygotował portrety osób, które są w jakiś sposób związane z okresem okupacji.

– To osoby, które w jakiś sposób były związane z Lublinem lub pochodzą z Lublina. W projekcie określamy ich jako świadków historii, ponieważ cała geneza, dlaczego portrety powstały, to jest już w 2016 roku, kiedy prowadziliśmy projekt „Ocalić od zapomnienia”, gdzie spotykaliśmy się ze świadkami historii, którzy opowiadali nam swoje relacje. Na upamiętnienie tego, ale także żeby coś po nich zostało, powstawały tego typu portrety – podsumował Marcin Lisowski.

Żywe spotkania z historią jak to zorganizowane przez lubelski IPN są najcenniejszą lekcją historii dla młodego pokolenia.

TV Trwam News