Inflacja w Polsce wzrosła do prawie 14 procent

W Polsce inflacja wzrosła do ok. 14 procent. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju wzrosły rok do roku o 13,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 1,7 procent.

Najbardziej wzrosły ceny paliw, bo o ponad 35 procent w porównaniu do 2021 roku. [czytaj więcej]

[TYLKO U NAS] Dr J. #Bogucki: To nie stacje benzynowe są winne wysokim cenom paliw. Ich marże nie są wysokie. Stacje obecnie w większości zarabiają na artykułach spożywczych, które sprzedają https://t.co/8w9dTEo8YU

— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 31, 2022

Nośniki energii podrożały o ponad 30 procent, a żywność o 13,5 proc. w porównaniu do 2021 roku. Ekonomista dr Grzegorz Piątkowski ocenił, że mamy już do czynienia z wysoką inflacją. Gość Radia Maryja wskazał, że też na trzy główne jej przyczyny.

– Oczywiście nakładają się wielorakie przyczyny. Mamy endogenne, zewnętrzne przyczyny, czyli gigantyczny dodruk pieniądza, ponad 200 mld zł, (właściwie pustego pieniądza), które zostało wrzucone w ramach walki z pandemią. Druga kwestia to rosnące ceny z powodu wojny i nie są to tylko ceny żywności, której zaczyna brakować na rynkach światowych, ale jest to główna przyczyna wzrostu cen. Trzecia kwestia związana jest z postpandemicznym spowolnieniem gospodarczym, przerwaniem łańcuchów dostaw, widać zaburzenie dotychczasowego porządku gospodarczego świata – wyjaśnił dr Grzegorz Piątkowski.

Ekspert wskazał, że w celu zmniejszenia inflacji potrzebne są m.in. ułatwienia dla biznesu. Kolejnym krokiem – jak dodał – jest zaprzestanie drukowania „pustego pieniądza”.

RIRM/TV Trwam News