Grabarczyk: Nie wykluczam wniosku o unieważnienie wyborów
Minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk nie wyklucza wniosku o unieważnienie niedzielnych wyborów samorządowych. To reakcja na przedłużający się czas liczenia głosów oraz ogłoszenia ostatecznych wyników głosowania.
Szef resortu sprawiedliwości przyznał, że błędem była decyzja o użyciu systemu, z którym były problemy na tydzień przed planowanymi wyborami.
Jak mówi socjolog, prof. Piotr Gliński – obecnie najważniejsze są wyjaśnienia wszelkich niejasności, zwłaszcza tych dotyczących ataku hakerów na serwery PKW.
– Wiemy, że jest skandal informatyczny. Państwo polskie nie zostało przygotowane do wyborów. Za to oczywiście odpowiada rząd i pan prezydent, ponieważ umocowanie PKW jest w prezydencie, który powołuje i może odwołać przy niewypełnianiu obowiązków. Jeżeli chodzi o kwestię unieważnienia wyborów, to bardzo niepokojące jest, że minister rządu mówi o czymś takim, bo to jest w zasadzie niebywałe. To jest jakaś niebywała kompromitacja. Problem polega na tym, że polskie wybory od dawna są dyskusyjne z punktu widzenia rzetelności ich przeprowadzania – powiedział prof. Piotr Gliński.Dane z kilku komisji w Wejherowie wskazują, że oddano tam nawet 40 proc. głosów nieważnych w wyborach do sejmiku województwa pomorskiego.
Natomiast w Szczecinie, podczas zliczania głosów w wyborach na prezydenta, jako zwycięzcę system wskazał osobę, której w ogóle nie było na liście.
RIRM