Górnicze referenda ws. strajku generalnego
Najprawdopodobniej już niebawem dojdzie do strajku na Śląsku. W poniedziałek referendum w tej sprawie rozpoczęło się w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, a zakończy się jutro o północy. Wyniki poznamy w piątek po południu.
Już dziś wiadomo, że w tych miejscach gdzie referenda się odbyły, ponad 90 proc. górników jest za przeprowadzeniem strajku. Protest poparła też m.in. branża hutnicza, kolejarska i zbrojeniowa.
Górnicy domagają się spotkania ze stroną rządową. Liczą na nawiązanie dialogu z przedstawicielami państwa.
– Nasi przedstawiciele z centrali bardzo głośno i dobitnie mówią, że jest to czas referendum dosyć wydłużony. Oczekujemy, że strona rządowa spotka się z naszymi przedstawicielami i nawiąże bezpośredni dialog, aby poszukiwać rozwiązań na te problemy. Chcę zwrócić uwagę, że oprócz wzrostu wynagrodzeń, w sprawie budżetowej w ogóle, bo od 4 lat mają zamrożone wynagrodzenia, mówimy również o działaniach osłonowych systemu regulacji finansowania ulg podatkowych dla przedsiębiorstw, utrzymujących zatrudnienie w okresie tego kryzysu. Wprowadzenie systemu rekompensat dla przedsiębiorstw, objętych skutkami pakietu klimatyczno-energetycznego. Mówimy także o ograniczeniu w stosowaniu umów śmieciowych oraz oczywiście o prawach emerytalnych dla górników – powiedział Piotr Szereda, rzecznik prasowy Wspólnej Reprezentacji Związków Zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Jutro głosowanie w sprawie przeprowadzenia strajku odbędzie się w Katowickim Holdingu Węglowym.
Wypowiedź Piotra Szeredy
RIRM