fot. pixabay.com

GIOŚ podaje, że z Polski wyjechało w 2022 r. więcej odpadów niż przyjechało z zagranicy

2022 rok był pierwszym, kiedy więcej odpadów wyjechało z kraju niż przyjechało z zagranicy; w ub.r. do kraju wwieziono ok. 300 tys. ton odpadów przeznaczonych m.in. do odzysku – poinformowała wiceszefowa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Magda Gosk. Polska nie jest śmietnikiem Europy – podkreśliła.

Wiceszefowa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) zauważyła, że bardzo często spotykamy się z krzywdzącą opinią, że Polska jest śmietniskiem Europy.

„Tak nie jest. Ilość odpadów, które są przywożone z zagranicy do Polski to dużo mniej niż jeden procent, tego co wytwarzamy w kraju. W 2022 roku w naszym kraju wytworzono ok. 260 mln ton odpadów” – podkreśliła.

Jak poinformowała w 2022 r. do Polski trafiło ok. 300 tys. ton odpadów – surowców przeznaczonych do odzysku. Należy podkreślić, że w tym samym roku z Polski wywieziono ok. 350 tys. ton odpadów.

„Był to pierwszy rok, kiedy wwóz odpadów do kraju był mniejszy niż wywóz” – dodała.

Magda Gosk wskazała, że dla porównania 1,5 razy większe od Polski Niemcy sprowadzają rocznie 5 mln ton odpadów rocznie. W przypadku Francji jest to 6,5 mln ton, a blisko osiem razy mniejsza Holandia – prawie 4,5 mln ton odpadów rocznie. Odnośnie naszego kraju, to w 2011 r. import odpadów wyniósł ok. 1 mln ton. Od 2016 roku było to pomiędzy 300-400 tys. ton.

Przedstawicielka GIOŚ zwróciła uwagę, że na ograniczenie importu odpadów do Polski wpłynęły m.in. wydarzenia z 2018 roku, kiedy wiele składowisk odpadów zapłonęło. Wtedy wprowadzono m.in. przepisy ograniczające transgraniczny przewóz odpadów. Jak podkreśliła, w 2018 r. wprowadzono całkowity zakaz przywozu do krajów odpadów przeznaczonych do unieszkodliwienia. Chodzi m.in. o składowanie, czy termiczne przetwarzanie – czyli spalanie odpadów w spalarniach. Dodała, że w 2018 roku wprowadzono również całkowity zakaz sprowadzania do Polski odpadów komunalnych i „komunalnopodobnych”.

„Od 2018 roku nie można do kraju sprowadzać żadnych odpadów przeznaczonych do składowania, ani do spalania nawet w wysokospecjalistycznych spalarniach odpadów. Do Polski można legalnie sprowadzić tylko i wyłącznie odpady-surowce, które nadają się do recyklingu bądź odzysku. Chodzi zatem o takie surowce, które można wykorzystać w duchu gospodarki obiegu zamkniętego” – wskazała.

Od lutego 2022 r. transgraniczny przewóz odpadów został też objęty systemem SENT. To teleinformatyczny system monitorowania przewozu towarów wrażliwych utworzony przez Krajową Administrację Skarbową. Dotyczy on np. alkoholu, suszu tytoniowego czy paliwa, a od lutego 2022 r. – przywozu do Polski odpadów. System monitoruje: przewóz i obrót towarów rozpoczynający się i kończący się na terytorium Polski oraz poza terytorium Polski;

„Objęcie odpadów SENT-em dodatkowo pomogło ograniczyć nielegalny przywóz odpadów do Polski z zagranicy. Pozwala on nam na śledzenie w czasie rzeczywistym transportu. Każdy transport jaki wjeżdża do Polski musi zarejestrować się w systemie i od tego momentu trasa, po którym się porusza jest widoczna. To pozwala na szybką lokalizację danego transportu oraz weryfikację co jest przewożone i gdzie ma to trafić oraz czy odbiorca ma odpowiednią instalację do przetwarzania takich odpadów” – wskazała wiceszefowa GIOŚ.

Jak wyjaśniła, od objęcia odpadów SENT-em, przeprowadzono ponad 18 tys. kontroli transportów. Nieprawidłowości wykryto w przypadku 800 transportów. Nieprawidłowości dotyczyły przede wszystkim tego, iż przewożone odpady były innymi niż wcześniej zadeklarowano. Zgłaszane były odpady z tzw. zielonej listy (np. złom metali, tworzywa sztuczne, makulatura) nadające się do recyklingu i przewożone bez zezwolenia, a później – jak wskazała Gosk – okazywało się, że transportowane były np. odpady komunalne, bądź inne odpady wymagające już uzyskania wcześniejszego zezwolenia na transport. Takie przemieszczanie jest nielegalne i jest przestępstwem. Kolejną grupą naruszeń był transport odpadów do podmiotów nieposiadających odpowiednich zezwoleń do ich przetwarzania. To również działanie nielegalne.

„Dzięki SENT wyłapaliśmy transporty przewożące ponad 10 tys. ton odpadów w sposób niezgodny z przepisami. Te odpady zostały cofnięte do państw, z których pochodziły i nie trafią już do Polski, ani na dzikie wysypiska, ani do instalacji, które nie miały technicznych możliwości ich zagospodarowania” – podsumowała Magda Gosk.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl