Gen. Mirosław Różański objął stanowisko dowódcy generalnego
Generał dywizji Mirosław Różański objął dziś uroczyście stanowisko dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych. Zastąpił generała broni pilota Lecha Majewskiego, który przechodzi na emeryturę.
W uroczystości brał udział m.in. prezydent Bronisław Komorowski. „Prawem żołnierza jest być dobrze dowodzonym; dobre dowodzenie to też branie odpowiedzialności za decyzje” – mówił w przemówieniu.
Bronisław Komorowski podziękował też odchodzącemu na emeryturę gen. broni pil. Lechowi Majewskiemu za – jak powiedział- „trudny okres”, jakim było dowodzenie siłami powietrznymi po katastrofie smoleńskiej. Odznaczył go też Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Poseł Antoni Macierewicz, były wiceminister obrony narodowej, liczy na to, że nowy dowódca będzie współpracował z prezydentem Andrzejem Dudą – mimo, że to nie on dokonał nominacji.
– Zupełnie oczywistym jest, że zwierzchnik sił zbrojnych, którym od 6 sierpnia będzie pan prezydent Andrzej Duda ma prawo do dobrania sobie takich współpracowników, którzy będą skutecznie realizowali jego strategię i taktykę działania sił zbrojnych, wynikającą z programu przedstawionemu narodowi podczas kampanii wyborczej. Taka próba forsowania własnego punktu widzenia przez pana prezydenta Komorowskiego jest nie na miejscu. Mimo to, trzeba mieć nadzieję, że pan generał podporządkuje się decyzjom prezydenta jako zwierzchnika sił zbrojnych i będzie z nim dobrze współpracował – zwrócił uwagę Antoni Macierewicz.
W obecnym systemie kierowania i dowodzenia armią Dowództwo Generalne jest jednym z dwóch głównych dowództw. Podlega mu 85 proc. z ok. 100-tysięcznej armii.
RIRM