Francja planuje pożyczyć rekordowe 270 mld euro na rynkach w 2023 roku
Francuskie państwo zamierza pozyskać 270 miliardów euro na rynkach finansowych w 2023 roku, to rekord po 260 miliardach euro w 2021 i 2022 roku – ogłosiła w poniedziałek Agencja Skarbu Państwa.
Wraz ze wzrostem stóp procentowych zainicjowanym przez banki centralne w celu powstrzymania inflacji, koszt zobowiązań finansowych państwa wzrósł i musi przekroczyć 60 miliardów euro w 2023 roku – wynika z ustawy finansowej.
Ustawa zakłada dług publiczny na poziomie 111,2 procent Produktu Krajowego Brutto, a deficyt na poziomie 5 procent. Wydatki rządu mają wzrosnąć o 21,7 miliardów euro, w stosunku do 2022 roku, między innymi z powodu tarczy łagodzącej wzrost cen energii oraz zatrudnienie dodatkowych ponad 10 tysięcy funkcjonariuszy państwowych.
60,2 miliardy euro zostaną z kolei przeznaczone na edukację.
Rząd w zeszłym tygodniu zrewidował prognozy wzrostu na 2023 rok do 1 procenta Produktu Krajowego Brutto, wobec 1,4 procent prognozowanego wcześniej. Prognoza inflacji na 2022 rok została z kolei zrewidowana w górę, do 5,3 procent. Dług publiczny – według rządu – zacznie spadać od 2026 roku.
W poniedziałek największa organizacja pracodawców Medef skrytykowała „brak ambicji” rządu w projekcie budżetu na 2023 rok i wezwała do „ograniczenia budżetowego”.
„Francja nadal żyje ponad stan” – napisano w komunikacie, dodając, że: „żaden ze strukturalnych problemów Francji nie został rozwiązany”.
PAP