Federacja Rosyjska próbuje wywołać światowy kryzys żywnościowy

Grabieże zboża oraz blokada portów na Morzu Czarnym – to celowe działania Rosji mające na celu wywołanie światowego kryzysu żywnościowego. Ukraina potrzebuje zakresie pilnej pomocy, aby temu zapobiec. Wsparcie już zadeklarowała Polska.

Ukraina stanowi spichlerz Europy. Ponadto jest jednym z głównych producentów żywności.

– Ukraina dostarczała ogromne ilości produktów rolnych, przede wszystkim zbóż oraz olei roślinnych, na rynek światowy, głównie rynek afrykański – mówiła dr Gabriela Masłowska, ekonomista, poseł PiS.

Wykonywanie prac na ukraińskich polach jest utrudnione. Rosjanie cały czas kradną ukraińskie zboże i ciężarówkami wywożą je na swoje terytorium. Ukraińskie płody rolne są – według wywiadu Ukrainy – transportowane na Bliski Wschód. Sytuację utrudnia blokada portów na Morzu Czarnym. Na Ukrainie utknęło blisko 25 mln ton zboża. Nie funkcjonuje między innymi port morski w Odessie.

– Po raz pierwszy od dziesięcioleci w Odessie nie ma ani zwykłego ruchu floty handlowej, ani zwykłej pracy w portach. W Odessie nie zdarzyło się to od II wojny światowej. Rosja blokuje zwykłe życie związane z morzem. To cios nie tylko dla Ukrainy – powiedział Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

To cios także dla krajów, które importowały żywność z Ukrainy. Eksperci z ONZ ocenili, że konsekwencje trwającej wojny mogą być tragiczne. Kraje afrykańskie może czekać głód.

– Wpływ wojny na Ukrainie pokrywa się z kryzysem, który już rozwija się w niektórych krajach afrykańskich – zaakcentował Abebe Haile-Gabriel, asystent dyrektora ONZ ds. wyżywienia i rolnictwa w Afryce

Polskie bezpieczeństwo żywnościowe nie jest zagrożone, jednak skutki obecnej sytuacji na Ukrainie mogą być odczuwalne także w naszym kraju – zwrócił uwagę dr Bogdan Piątkowski, ekonomista.

– Problemem, który może dotyczyć Polski, jest prawdopodobny wzrost cen żywności, w tym zbóż, wynikający z tego, że podaż produktu w skali globalnej zostanie zmniejszona – wskazał dr Bogdan Piątkowski.

Polska zapowiedziała pomoc i będzie eksportować żywność z Ukrainy.

„Jesteśmy w stanie pomóc Ukrainie w eksporcie zboża. Chodzi o udrażnianie szlaków komunikacyjnych, chociaż oczywiście nie zastąpimy w pełni portów Morza Czarnego” – poinformował wicepremier Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Blisko 20 milionów ton zboża musi wyjechać z Ukrainy w ciągu trzech miesięcy. Na granicy polsko-ukraińskiej czas oczekiwania na przejazd wagonów wynosi od 16 do 30 dni. Potrzebne są alternatywne szlaki logistyczne.

– Jeśli nie uda się uruchomić dodatkowych kanałów transportowych, to na rynku światowym mogą wystąpić poważne problemy, które będą groziły nawet niebezpieczeństwem głodu – podsumowała dr Gabriela Masłowska.

Decyzje w tej sprawie podjęto na szczeblu Unii Europejskiej. Kraje unijne mają udostępnić dodatkowe kolejowe tabory towarowe, statki i ciężarówki. Żywność z Ukrainy ma być składowana w europejskich magazynach.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl