Eksperci: W Unii Europejskiej może dojść do sporu po Brexicie
Po Brexicie Unię Europejską czeka spór – tak uważają eksperci. W najbliższym czasie na arenie europejskiej będziemy obserwowali konflikty między krajami, które chcą bardziej scentralizowanej i federalistycznej Unii i tymi, które są temu przeciwne.
Decyzja Brytyjczyków o wyjściu z Unii Europejskiej postawiła pod ścianą całą wspólnotę. Kraje członkowskie zastanawiają się, co dalej i obmyślają plan, jak usprawnić brukselską instytucję.
– Brexit oczywiście musi skłaniać do refleksji, dlaczego Brytyjczycy zdecydowali się na taki krok. I tutaj sytuacja wydaje się być niesłychanie klarowna. Można ją ująć następująco: Brytyjczycy wyszli z Unii Europejskiej w obronie suwerenności, demokracji i wolnego rynku – mówi prof. Tadeusz Marczak, politolog.
Brexit niesie za sobą kilka niebezpiecznych konsekwencji politycznych – zwraca uwagę prof. Tadeusz Marczak.
– Niestety, należy się obawiać wzmocnienia osi Berlin-Paryż, dalszego biurokratyzowania i centralizowania UE i przede wszystkim dryfu tego duetu niemiecko-francuskiego w kierunku Rosji. Putin wyciągnął już rękę wobec rządów elit politycznych tych krajów, proponując wspólną przestrzeń od Władywostocku do Lizbony – podkreśla prof. Marczak.
Na Brexicie może ucierpieć także Polska.
– Zapewne będą jakieś próby podminowania polskiego systemu finansowego, próby także pewnej dywersji gospodarczej, np. pod hasłem ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, będą ograniczone możliwości rozwoju polskiej energetyki – ocenia prof. Tadeusz Marczak.
TV Trwam News/RIRM