„Nasz Dziennik”: Dom Polski we Lwowie będzie gotowy w przyszłym roku

Dom Polski we Lwowie będzie gotowy najwcześniej w przyszłym roku – informuje Nasz Dziennik. Taką informację przekazał gazecie szef kancelarii Senatu Jakub Kowalski, który z ramienia marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego nadzoruje budowę.

Wcześniej planowano, że placówka powstanie w tym roku i stanie się swoistym pomnikiem za stulecie odzyskania niepodległości. Opóźnienie wynika ze zmiany koncepcji budowy, o co wnioskowały środowiska polonijne.

Poseł PiS-u Anna Schmidt-Rodziewicz, szefowa komisji Łączności z Polakami za Granicą, która monitoruje budowę placówki mówi, że inwestycja ma bardzo duże znaczenie.

– Zarówno dla wszystkich Polaków mieszkających na terenie Rzeczpospolitej jak i dla naszych rodaków. Ja tylko przypomnę, że nasi rodacy na Ukrainie podjęli starania o budowę tego obiektu w momencie, kiedy powstała Ukraina, czyli tak naprawdę przez dwadzieścia kilka lat, po upadku komunizmu, te zabiegi były czynione. Przez wiele lat nie było to możliwe. Wreszcie udało się uzyskać zgodę władz Ukrainy na dzierżawę terenu i w 2015 roku wmurowano przysłowiowy kamień węgielny – powiedziała Anna Schmidt-Rodziewicz.

Dom Polski – Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego we Lwowie ma być ośrodkiem kultury, nauki, promocji języka polskiego i polskich tradycji narodowych.

Placówka ma się też stać siedzibą kilkunastu polskich organizacji i stowarzyszeń, które teraz wynajmują pomieszczenia w różnych częściach miasta.

RIRM