Dr P. Jaki: Niemcy lubią pouczać Polaków, że jesteśmy nietolerancyjni, że brakuje u nas praworządności, ale to w Niemczech brakuje praworządności i tolerancji
Niemcy bardzo często lubią pouczać Polaków, że jesteśmy nietolerancyjni, że brakuje u nas praworządności, ale – jak wszyscy widzimy – to w Niemczech brakuje praworządności i tolerancji. Jeżeli Niemcy chcieliby dowiedzieć się coś o tolerancji, to miałbym dla nich dwie rady. Po pierwsze, przeczytać podręczniki polskiej historii, gdzie zaczynała się polska tolerancja. (…) A po drugie, powinni przyjechać do Polski i zobaczyć, jaki to prawdziwy, otwarty i przywiązany do własnych wartości i zasad kraj – powiedział dr Patryk Jaki, europoseł i były wiceminister sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej opublikowała wyniki badań dotyczące rasizmu wobec czarnoskórych mieszkańców w Europie. Okazało się, że najmniej tolerancyjni są Niemcy, a najbardziej Polacy.
Gość Radia Maryja wskazał, że wyniki są przede wszystkim obrazem ogromnej dezinformacji i ataku na Polskę.
– Wiadomo, że aby odbierać Polsce pieniądze, mieć wpływ na zmianę władzy itd., to trzeba najpierw stworzyć jakiś pretekst. Od dawna tym pretekstem jest to, że Polska jest rzekomo nietolerancyjna i niepraworządna. Od dawna (celowo używam tego stwierdzenia, dlatego że tego samego argumentu używali rozbiorcy Polski w XVIII wieku), mówiąc, że Polska jest nietolerancyjna i niepraworządna pomimo tego, że była najbardziej tolerancyjnym krajem w ówczesnym świecie. W sensie najbardziej praworządnym, gdzie były rozwinięte prawa polityczne – zaznaczył polityk Suwerennej Polski.
Poseł do Parlamentu Europejskiego wskazał, że Polska w porównaniu z innymi państwami (krajami Unii Europejskiej) nie ma sobie nic do zarzucenia i jest bardzo tolerancyjna.
– Każdy, kto był w Polsce, kto mieszka w Polsce, wie, że jesteśmy wyjątkowo tolerancyjnym krajem i zawsze takim byliśmy. Tylko przylepia nam się przysłowiową „gębę”. Warto zwrócić uwagę na to, że nadal znajdujemy bardzo wielu Polaków, którzy biorą udział w opluwaniu własnego państwa na podstawie nieprawdziwych informacji. Ankieta, która została przeprowadzona, była skierowana tylko i wyłącznie do przeróżnych mniejszości, czyli: osób czarnoskórych, mniejszości narodowych, mniejszości seksualnych, etnicznych itd. Oni jasno powiedzieli w tych anonimowych ankietach (była ogromna ilość tych ankiet liczona w tysiącach), że Polska jest krajem najbardziej tolerancyjnym, a najmniej tolerancyjni są Niemcy, czyli „złodziej krzyczy: łapać złodzieja!”. Niemcy bardzo często chcą być strażnikami moralności, chcą być strażnikami tolerancji, a okazuje się, że hodują nietolerancję we własnym kraju i tak bywało w historii, a historia lubi się powtarzać – wskazał były wiceminister sprawiedliwości.
Dr Patryk Jaki zaznaczył, że w Niemczech politycy nie są rozliczani za „ładowanie pieniędzmi nabojów rosyjskich karabinów, które potem są wystrzeliwane na Ukrainie”.
– Niemcy bardzo często lubią pouczać Polaków, że jesteśmy nietolerancyjni, że u nas brakuje praworządności, ale jak wszyscy widzimy, to w Niemczech brakuje praworządności i tolerancji. Jeżeli Niemcy chcieliby dowiedzieć się coś o tolerancji, to miałbym dla nich dwie rady. Po pierwsze, przeczytać podręczniki polskiej historii, gdzie zaczynała się polska tolerancja i poczytać trochę o Deklaracji warszawskiej z XVI w., dowiedzieć się, na czym polegała I Rzeczpospolita i jakie gwarancje uzyskiwały wszystkie osoby bez względu na to, jakiego były wyznania i narodowości. (…) A po drugie, powinni przyjechać do Polski i zobaczyć, jaki to prawdziwy, otwarty i przywiązany do własnych wartości i zasad kraj – powiedział europoseł.
Całą rozmowę z dr. Patrykiem Jakim z audycji „Aktualności dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl