P. Jaki: Warszawa potrzebuje podziemnych parkingów i zieleni na powierzchni
Budowę nowych miejsc parkingowych, w tym podziemnych, by na powierzchni powstawały tereny zielone, zapowiedział w czwartek przed północą kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.
W południe Patryk Jaki rozpoczął akcję 36 impulsów, by przez 36 godzin przedstawiać swoje pomysły dla stolicy.
„Warszawa potrzebuje nowych miejsc parkingowych, szczególnie w Śródmieściu, szczególnie w centrum, gdzie powinny powstać podziemne miejsca parkingowe” – powiedział Patryk Jaki, prezentując 12 ze swoich „impulsów”.
Dodał, że przestrzeń wykorzystywaną dotychczas jako parkingi, można by przeznaczyć na zieleń.
„Metropolie, takie jak Warszawa, powinny w centrum mieć parkingi podziemne. Dwanaście lat rządów Platformy to tragedia, jeżeli chodzi o parkingi” – mówił Patryk Jaki.
Zarzucał przy tym PO niewywiązanie się z obietnic wyborczych dotyczących budowy podziemnych miejsc parkingowych.
Według Patryka Jakiego, „warszawiacy potrzebują miejsc parkingowych, trzeba skończyć tę niepotrzebną walkę z kierowcami”.
„Jak wygramy wybory, zaczniemy budować parkingi z prawdziwego zdarzenia, a w centrum parkingi podziemne” – zapewnił.
Kandydat na wiceprezydenta stolicy Piotr Guział dodał, że „warszawiacy chcą zieleni, chcą mieć w ścisłym centrum miasta strefy wypoczynku”.
„Tak było przed wojną” – przekonywał.
Dodał, że drzewa na wyremontowanym pl. Powstańców Warszawy posadzono dopiero pod naciskiem społeczników, początkowo w donicach, a potem w ziemi.
„Tak nie można zarządzać Warszawą. Główne place Warszawy nie mogą wyglądać tak jak dzisiaj – beton i stojące samochody. Samochody będą pod ziemią, a na placach będą drzewa, krzewy, kawiarnie” – obiecał.
Zapowiedział, że w razie wygranej Patryka Jakiego, Warszawa za kilka lat będzie „najbardziej zieloną stolicą w Europie”.
PAP/RIRM