Dr K. Kawęcki o nowym szefie sztabu wyborczego PiS: J. Brudziński potrafi zająć zdecydowane stanowisko, ale utrzymane w kategoriach kultury politycznej
Joachim Budziński jest osobą, która pełniła różne, ważne funkcje państwowe. On ma bardzo duże doświadczenie. (…) Potrafi zająć zdecydowane stanowisko, ale utrzymane w kategoriach kultury politycznej. Na pewno poradzi sobie z różnymi wypowiedziami, które się pojawią – powiedział dr Krzysztof Kawęcki, historyk, politolog, we wtorkowym programie „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.
Do wyborów parlamentarnych coraz bliżej. Partie polityczne prześcigają się w obietnicach mających zapewnić im głosy obywateli. Od kilku dni wiadomo, że kampanią wyborczą Prawa i Sprawiedliwości pokieruje europoseł Joachim Brudziński, który zastąpił na tym stanowisku Tomasza Porębę.
– To optymalna zmiana w sensie personalnym. Joachim Brudziński jest osobą ze ścisłego kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. Swego czasu mówiło się nawet, że w przyszłości może on zostać liderem tej formacji. Joachim Budziński jest osobą, która pełniła różne, ważne funkcje państwowe. On ma bardzo duże doświadczenie – zauważył dr Krzysztof Kawęcki.
Joachim Brudziński słynie z mocnego i stanowczego języka.
– Joachim Brudziński potrafi zająć zdecydowane stanowisko, ale utrzymane w kategoriach kultury politycznej. Na pewno poradzi sobie z różnymi wypowiedziami, które się pojawią – podkreślił politolog.
Zmiany mają nastąpić także w rządzie. Dotychczasowi wicepremierzy mają stracić stanowiska. Jedynym wicepremierem ma zostać prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
– Bardziej przejrzysty model funkcjonowania rządu jest lepszy. W ostatnim czasie mamy nadmierną rozbudowę struktur. W latach 90-tych w rządach było dwóch wicepremierów, jeden sekretarz stanu i kilku podsekretarzy. To, co teraz mamy, nie służy sprawności rządu. Rola Jarosława Kaczyńskiego ma być przede wszystkim polityczna. Nie sądzę, żeby dochodziło tutaj do wchodzenia sobie w kompetencje między wicepremierem Kaczyńskim a premierem Morawieckim – zaznaczył gość programu „Polski punkt widzenia”.
Segment socjalny, solidarnościowy w kampanii jest społecznie bardzo ważny.
– Obecność Beaty Szydło jest potwierdzeniem tego, że nie będzie radykalnej zmiany w sensie programowym, wizerunkowym. Elementy społeczne zostaną również zachowane – powiedział dr Krzysztof Kawęcki.
Już w tę sobotę na Dolnym Śląsku – a konkretnie w Bogatyni – odbędzie się konwencja Prawa i Sprawiedliwości.
– Najważniejszym przesłaniem konwencji będzie pokazanie jedności między poszczególnymi podmiotami – akcentował politolog.
Tymczasem przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, kontynuuje spotkania z wyborcami. W sobotę będzie we Wrocławiu.
– Donald Tusk odwiedza miasta, w których PO cieszy się poparciem znacznej części mieszkańców. Można spodziewać się dość dużej frekwencji – mówił dr Krzysztof Kawęcki.
Gość TV Trwam odniósł się do pomysłów przeprowadzenia referendum ws. relokacji migrantów.
– Referendum jest potrzebne. W sensie prawnym ono nie ma znaczenia, ale w sensie politycznym, legitymizacji działań rządu ma. Oby był to przykład dla innych państw, żeby takie referenda przeprowadzić – podsumował politolog.
radiomaryja.pl