Dr J. Hajdasz: Reporterzy bez Granic chwalą naszych rządzących za coś, co w mojej ocenie wymaga interwencji, wymaga protestu
Organizacje takie, jak Reporterzy bez Granic, chwalą naszych rządzących za coś, co w mojej ocenie wymaga interwencji, wymaga protestu, bo wręcz niszczy się wolne i niezależne media. To, co robi rząd Donalda Tuska w stosunku do mediów konserwatywnych czy prawicowych, to rodzaj ich zwalczania, niszczenia i ingerowania w ich sytuację organizacyjną i finansową. Takiego czegoś w wolnym demokratycznym kraju nie powinno być – mówiła we wtorkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Jolanta Hajdasz, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy przygotowanym przez organizację „Reporterzy bez Granic”. Ta z pozoru dobra wiadomość ma drugie dno.
– Ten ranking pokazuje tak naprawdę stronniczość i tendencyjność, z jaką mamy do czynienia na forum europejskim, na forum (…) ogólnoświatowym, bo ranking dotyczy 180 państw na świecie – praktycznie wszystkich, więc jest to globalna ocena. (…) Do roku 2016, czyli do czasu objęcia rządów przez Prawo i Sprawiedliwość, (…) mieliśmy bardzo wysoką pozycję (…). W 2016 wszystko się załamało i co roku obniżano nam tę pozycję (…) po to, żeby w ubiegłym roku po raz pierwszy z niewiadomego powodu – to znaczy powodów się domyślamy – (…) podnieść nasze miejsce do góry po zmianie rządu w Polsce. Ten rok pokazuje pogłębienie tego wszystkiego, bo nawet zmieniono już całą ocenę. To, co było jeszcze rok temu „problematyczne” (tak ta globalna ocena nam wypadała), dzisiaj już jest „satysfakcjonujące” – podkreśliła dr Jolanta Hajdasz.
Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wskazała, że ranking nie uwzględnia sytuacji związanej z siłowym przejęciem mediów publicznych czy też ataków na niezależne katolickie media, jak Radio Maryja i dzieła przy nim powstałe.
– Organizacje takie, jak Reporterzy bez Granic, chwalą naszych rządzących za coś, co w mojej ocenie wymaga interwencji, wymaga protestu, bo wręcz niszczy się wolne i niezależne media. To, co robi rząd Donalda Tuska w stosunku do mediów konserwatywnych czy prawicowych, to rodzaj ich zwalczania, niszczenia i ingerowania w ich sytuację organizacyjną i finansową. (…) Takiego czegoś w wolnym demokratycznym kraju nie powinno być – oceniła rozmówczyni Radia Maryja.
Rządzący dążą też do postawienia przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Macieja Świrskiego, w związku z jego działaniami sprzeciwiającymi się polityce koalicji władzy w sferze mediów. W tym tygodniu planowane jest przyjęcie przez sejmową Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej sprawozdania w tej sprawie.
– Pan Maciej Świrski, czyli obecny przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, pełni bardzo ważną rolę. Pamiętajmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji to organ konstytucyjny, który stoi na straży ładu medialnego w Polsce i bardzo nie podoba się obecnie rządzącym, czyli rządowi Donalda Tuska i wspierającym ten rząd posłom (…). Oni tak naprawdę od wielu miesięcy atakują pana przewodniczącego Świrskiego, ponieważ on wytyka – razem z całym zespołem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (…) – bezprawie i błędy popełniane przez rządzących – mówiła prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Całość rozmowy z dr. Jolantą Hajdasz jest dostępna [tutaj].
radiomaryja.pl