fot. PAP/Jacek Bednarczyk

Dr J. Bukowski o zablokowaniu przez TK możliwości ścigania komunistycznych zbrodniarzy: Jestem bardzo zdziwiony tą decyzją. Wydawało mi się, że wszystkie instytucje niepodległego państwa będą w tej sprawie mówić jednym głosem

Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, dr Jerzy Bukowski, ze zdziwieniem przyjął decyzję Trybunału Konstytucyjnego, który zablokował możliwość ścigania komunistycznych zbrodni i przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego. Informację o tym podała Prokuratura Krajowa.

Rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie podkreśla, że kraj, który zrzucił jarzmo komunizmu, powinien rozliczyć się z przeszłością.

W efekcie decyzji Trybunału bezkarni pozostaną sprawcy popełnionych w okresie PRL czynów zagrożonych karą do 5 lat pozbawienia wolności. TK uchylił się od merytorycznego rozpatrzenia wniosku Prokuratora Generalnego w tej sprawie, umarzając postępowanie. [czytaj więcej]

Wniosek z 2017 r. dotyczył okresów przedawnienia przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy PRL przeciwko życiu, zdrowiu, wolności lub wymiarowi sprawiedliwości.

– Zbrodnie komunistyczne powinny być w dalszym ciągu ścigane. Są to zbrodnie przeciwko ludzkości i każde państwo, które zrzuciło jarzmo komunizmu powinno się rozliczyć z przeszłością nie tylko w sensie moralnym, politycznym, historycznym, ale także w sensie prawnym. Jestem bardzo zdziwiony decyzją Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ wydawało mi się, że wszystkie instytucje niepodległego państwa będą w tej sprawie mówić jednym głosem – odniósł się do sprawy dr Jerzy Bukowski.

Prokuratura zauważyła, że Trybunał zwlekał z zajęciem stanowiska przez ponad 3 lata, zyskując pretekst do umorzenia postępowania ze względu na dokonaną w tym czasie zmianę ustawy o IPN. Jednocześnie uzasadnił umorzenie, odwołując się do uchylonego przepisu kodeksu karnego z 1969 r. Uznał uchwalone w okresie PRL prawo za argument przeciw ściganiu przestępstw funkcjonariuszy komunistycznego państwa – podała prokuratura.

RIRM

drukuj