Dalszy ciąg protestu w obronie szkoły w Dąbkach
Problem likwidacji szkoły w Dąbkach był poruszany podczas Nadzwyczajnej Sesji Rady Gminy Darłowo, która odbyła się w Zespole Szkół Społecznych w Jeżyczkach.
Jak zapowiadała Agnieszka Czupajło, przedstawicielka protestujących w obronie Zespołu Szkół nr 3 w Dąbkach w woj. zachodniopomorskim dziś nie planowano podjęcia uchwały o cofnięciu likwidacji placówki.
– Pan wójt powiedział, że taką sesję nadzwyczajną zorganizuje. Być może za tydzień, za dwa tygodnie. Niemniej jednak, wybieramy się na dzisiejszą sesję. Będziemy próbować rozmawiać, negocjować. Jesteśmy otwarte na rozmowy. Będziemy nadal wnioskować o cofnięcie uchwał o likwidacji naszej szkoły. Będziemy chcieli usiąść do rozmów być może o szkole społecznej, ale w perspektywie roku być może dwóch. Niewykluczone, że zawiążemy stowarzyszenie, które będzie prowadziło szkołę publiczną, w przyszłości może społeczną. Jedziemy pełne optymizmu na tę sesję, aczkolwiek z góry wiemy, że nie będą konkretne podejmowane uchwały w zakresie naszej szkoły – akcentuje Agnieszka Czupajło.Protest głodowy w Urzędzie Gminy w Darłowie trwa od trzech tygodni. Obecnie biorą w nim udział trzy kobiety. Wójt Franciszek Kupracz chce przekształcić szkołę w Dąbkach z publicznej w społeczną i zaoszczędzić na tym blisko kilkaset tysięcy złotych rocznie.
RIRM