D. Tarczyński o nowym szefie EKR: To, że M. Morawiecki został szefem ma głównie przełożyć się na sytuację konserwatystów, społeczeństwa konserwatywnego w Polsce, w Europie i budować drogę powrotu do władzy
Jestem przekonany, że ta szansa zostanie wykorzystana. Bardzo nam pomoże w walce o ideały, które mamy, o idee, które są dla nas ważne. Tą fundamentalną różnicą między konserwatystami a liberałami czy lewicą jest to, że my mamy ideały, idee, że one są od wielu lat niezmienne – powiedział Dominik Tarczyński, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, w audycji „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Były premier Mateusz Morawiecki we wtorek został wybrany przez aklamację na przewodniczącego partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Kandydaturę Mateusza Morawieckiego zgłosiła premier Włoch, Giorgia Meloni.
– Fakt, że Mateusz Morawiecki został szefem EKR, wskazuje na to, że polska partia konserwatywna Prawo i Sprawiedliwość została w EKR doceniona. (…) Mateusz Morawiecki jako szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów ma mandat do tego, aby występować w imieniu tej części świata w rozmowach z liderami konserwatywnymi, chociażby w Stanach Zjednoczonych i nie tylko. Biorąc pod uwagę bliskie relacji Giorgi Meloni z prezydentem Donaldem Trumpem, biorąc pod uwagę to, że ta przyjaźń między Giorgią Meloni a Mateuszem Morawieckim jest znacząca, to pokazuje, że Prawo i Sprawiedliwość liczy się w tym świecie konserwatywnym, że otrzymaliśmy bardzo mocne i bardzo silne narzędzie do tego, aby kreować politykę europejską, dbając o interes Polski. To, że Mateusz Morawiecki został szefem ma głównie przełożyć się na sytuację konserwatystów, społeczeństwa konserwatywnego w Polsce, w Europie i budować tę drogę powrotu do władzy. To jest naturalne w partiach politycznych. Jestem przekonany, że ta szansa zostanie wykorzystana. Bardzo nam pomoże w walce o ideały, które mamy, o idee, które są dla nas ważne. Tą fundamentalną różnicą między konserwatystami a liberałami czy lewicą jest to, że my ideały, idee, mamy, że one są od wielu lat niezmienne – mówił Dominik Tarczyński.
Tymczasem prokuratura chce uchylenia immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Do Sejmu trafił wniosek w tej sprawie. Chodzi o śledztwo dotyczące zarządzenia w czasie pandemii koronawirusa korespondencyjnych wyborów prezydenckich. [więcej]
Były premier zapowiedział, że sam chętnie zrzeknie się immunitetu, ponieważ organizując tzw. wybory kopertowe, działał w zgodzie z Konstytucją.
W trakcie audycji Dominik Tarczyński odniósł się do rozpoczętej w środę oficjalnie kampanii wyborczej. Rafał Trzaskowski opublikował spot nawiązujący do rozpoczęcia kampanii wyborczej. Łudząco podobny materiał zamieścił w kwietniu 2024 r. były premier Wielkiej Brytanii, Rishi Sunak.
– Kopiowanie konserwatystów brytyjskich, mówienie, że trzeba być jak Donald Trump, kopiowanie swoich własnych wystąpień to są błędy, które były popełnianie przez sztaby liberałów na całym świecie i doprowadzały do porażki w Stanach Zjednoczonych, jak i w innych miejscach. W mojej ocenie Rafał Trzaskowski jest taką Kamalą Harris i przegra te wybory, dlatego że nie ma już tego efektu, który liberałowie i lewackie media miały dziewięć, dziesięć lat temu. Donald Tusk nie jest już tym samym Tuskiem i otoczenie medialne nie jest już takie samo. Internet dziesięć lat temu nie był aż tak zaangażowany politycznie, jak teraz – zauważył europoseł Prawa i Sprawiedliwości.
Cała rozmowa z Dominikiem Tarczyńskim dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl